Witam, jestem nowa, zarejestrowałam się na tym serwisie ponieważ chcę prosić o pomoc i rozgłośnić pewną sprawę. Otóż od 6 lat mieszkamy w nowym domu i mamy sąsiada, który dojeżdża do swojego domu przez nasze podwórko. Problem w tym, że jest on dość wredny i niezbyt można się z nim dogadać i odkąd chcieliśmy przesunąć jego bramę w inne miejsce, tak, aby nie przejeżdżał tuż koło naszych okien zaczęło się piekło .Najpierw nie pozwalał zamykać nam naszej bramy, twierdząc, że w ten sposób zabraniamy mu jeździć, a my po prostu mamy psy, które mogą uciec, a jemu nie chciało sie wysiadać z auta żeby otworzyć bramę .Wiele razy zawiasy zostały zerwane, a kiedyś facet chciał ją nawet zdjąć, załadować na transita i wywieźć bylebyśmy jej nie zamykali. Otwiera ją "z buta" wyginając przy tym druty które były spawane x razy. Przejeżdżając wielkim transitem taranuje wszystko co jest na drodze - kwiatki, krzesła, miski dla psa, świeżo wyrośnięty trawnik...puszcza muzykę na full, staje specjalnie pod oknem o 7 rano i wali basami, zostawia otwarte drzwi samochodu i wraca dopiero jak włączy się alarm(tuż pod oknem), staje tak, żeby spaliny leciały wprost do nas, ostatnio puścił muzykę na cały głos podczas stypy.................Policja była wiele razy, sprawa jest w sądzie, a on dalej robi co chce, dziś była kolejna już rozprawa, po której znowu się rozpanoszył i porozwalał trawnik, płytki pod bramą i krzesło plastikowe ogrodowe .Policja wniosła sprawę do prokuratury, niestety oni umorzyli, ponieważ było "za mało" szkód........My nie mamy już siły, facet niszczy wszystko co spotka i jeszcze do nas pyskuje i nikt mu za to nic nie robi. Czy ktokolwiek jest w stanie nam pomóc? Są jakiekolwiek paragrafy żeby mógł jakoś za to zapłcić? Wrzucam zdjęcia zniszczonych rzeczy i drogi, którą sąsiad dojeżdża do swojego domu.
![](https://www.wykop.pl/cdn/c0834752/01vIRFa_7EOdzt4qSY8byhNBOP0P0provikbKvTC,wat600.jpg?author=iedliqasiek&auth=7fea8d8dac70350d04d95a9ca62c5262)
tutaj widać przewróconą i zniszczoną donicę, brama na wprost to ta, która należy do nas i chcemy ją zamykać, a on nie pozwala.
![](https://www.wykop.pl/cdn/c0834752/11vIRGL_7EOdzt4qSY8byhNBOP0P0provikbKvTC,wat600.jpg?author=iedliqasiek&auth=7fea8d8dac70350d04d95a9ca62c5262)
Ślady opon na naszym trawniku, na wprost żółty dom owego sąsiada.
![](https://www.wykop.pl/cdn/c0834752/21vIRIR_7EOdzt4qSY8byhNBOP0P0provikbKvTC,wat600.jpg?author=iedliqasiek&auth=7fea8d8dac70350d04d95a9ca62c5262)
Kolejne ślady opon, plus zniszczony przez jego samochód krawężnik, który został przez nas zrobiony własnie po to, aby facet tamtędy NIE jeździł..............
![](https://www.wykop.pl/cdn/c0834752/31vIRLl_7EOdzt4qSY8byhNBOP0P0provikbKvTC,wat600.jpg?author=iedliqasiek&auth=7fea8d8dac70350d04d95a9ca62c5262)
A oto efekty jego jazdy, wielka kałuża na środku naszego podwórza, dalej widać transita sąsiada.
Bardzo proszę o jakąkolwiek pomoc, radę, cokolwiek....
Z góry Wam dziękuję.
Komentarze (350)
najlepsze
tak jak Ty masz problem z wyegzekwowaniem czegokolwiek w sądzie tak samo i on będzie miał
rady wyżej są dobre... duży kamień, niepozorne słupki.... działaj... przegrasz sprawę trudno... przegrasz 2... trudno... w tym czasie wygrasz 3 i bramę przesuną a będziesz miała spokój
wydaj troszkę na konsultacje u DOBREGO papugi żeby wiedzieć co mówić/zeznawać to i te 2 pierwsze sprawy wygrasz (1 słowo klucz warte wydanych pieniędzy ;) ).
Skoro znajomości nie masz to wydaj nawet więcej na tego prawnika w końcu to mały procent tego co poszło na mieszkanie. Tylko niech wie, że kamienie słupki itp w planie
My mamy podobny problem. Koleś kupił działkę, która musi świadczyć służebność dojazdów do 10 garaży. Droga ta ma 5,5 m szerokości. Z tej drogi trzeba skręcić pod kątem 90 st do garażu. Nie było problemu, gdy nie postawił tam płotu (o czym nie było mowy wcześniej). Teraz by wjechać, trzeba kilka razy się prostować na tych 5,5 m.
@text:
Odnośnie płotu i bram - widziałem sprawę w której zapadł wyrok nakazujący usunięcie ich w podobnej sytuacji, być może miał znaczenie zapis o przejeździe bez przeszkód. Było sobie kilka działek obciążonych służebnością (czasową) w pasie 5 m od krawędzi, jednemu gościowi zachciało się
źródło: comment_p4YmUtV6JfBbnu6MzSYosKQbxzBKQXoh.jpg
PobierzNajważniejszy jest stan prawny. Od tego wszystko zależy. Nie ma tu miejsca na "podobno" - służebność albo jest, albo jej nie ma. Patrząc jak te działki są umiejscowione, to obstawiam, że na 90% służebność jest - chyba, że ktoś mocno nie dopilnował swoich interesów. A jeśli jest, to na 90% jest opisany jej zakres.
Dodatkowo, można zażądać opłaty za służebność.
Warto wybrać się do prawnika. Nie trzeba wcale za to
Zapraszam do zakupów i przypominam o możliwości rezygnacji w ciągu 10 dni. Zgodnie z prawem, koszt przesyłki w obie strony pokrywa sprzedawca.
@magiczny_orangutan: jak go przywiózł? - wystawił go na allegro z odbiorem osobistym
Jestesmy wkoncu polakami, katolikami i ludzmi.
http://www.twojelampyogrodowe.pl/environment/cache/images/0_0_productGfx_5458a031d5e71fb552b9fe460068903e.jpg
jakąś taką, albo ze dwie takie na krawędzi drogi
http://topgratka.pl/pol_pl_1882-LAMPA-LATARNIA-STOJACA-OGRODOWA-ALUMINIOWA-8062_1.jpg
oczywiście trzeba będzie wkopać w poprzek drogi jakiś kabel, a to może chwilę trwać, no i rów w poprzek drogi będzie.... pyzatym to chwile może trwać...