@raffish: chodzi o dobrą polską gorzałę, a nie jakieś ścierwo z zachodu, północy albo wschodu. Jeszcze by tylko tego brakowało żeby jakiś francuz, szwed czy tam inny Hans uczył Polaka wódkę robić. Grrr
@arturfartur: To już zależy od poglądów. Ja jestem za prywatyzacją wszystkiego prócz orlenu, pko b.p. i podobnych. Pod prywatnymi dłońmi firmy zawsze będą sobie lepiej radzić. Właścicielem Maspexu jest polak, firma ma siedzibe w Polsce więc firma jest polska.
@Sekk: A jak kupowali za grubą kasę, a potem jeszcze pchali grube miliony na unowocześnienie produkcji, to kapitał miał narodowość? Oczywiście szkoda prężnie działających firm, które nasi dzielni politycy sprzedali za grosze. Jednak wiele z nich już dzisiaj by nie istniało, gdyby nie doinwestowanie i nowe technologie z Zachodu.
Czy to ma tak na prawdę znaczenie ? Jeśli niemiecka firma wejdzie na polski rynek, będzie inwestowała w jakieś przedsiębiorstwo, płaciła polakom za robociznę, kupowała od polskich dostawców, to jakie to ma znaczenie, czy firmę będzie miał Hans, Olivier, czy Jack?
@wroclawowy: to ciekawe, że zostawianie pieniędzy we własnej gospodarce jest popieraniem jakiejś strony politycznej. Myślałem, że jeśli wydam pieniądze na produkt sąsiada to on szybciej wyda te pieniądze na mój, niż jakiś Portugalczyk. A okazało się, że jestem kibicem-nazistą.
Komentarze (200)
najlepsze
http://emperia.pl/index.php?id=58
Nawet jeśli to przypadek to zgadzam się z Twoim zdaniem. Inny przykład, który mocno się rozwinął dzięki inwestycjom zagranicznym to Irlandia.