Masz auto na zagranicznych blachach? Parkujesz za darmo!
Kiedy Polak popełni wykroczenie drogowe np. we Francji czy w Niemczech, po kilku dniach na domowy adres dostaje mandat bez możliwości apelacji. Jeśli obcokrajowiec lub Polak na obcych tablicach zrobi to w Polsce, pozostaje bezkarny. Chyba że sam odda się w ręce sprawiedliwości!
elibat z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 59
Komentarze (59)
najlepsze
@olesiu: Z drugiej strony przejazd z czystym kontem przez bramkę viaToll jest karany 3 000 zł z automatu. Kierowca auta dostaje 0 sekund na uregulowanie płatności.
No dobra ale językiem urzędowym w Polsce jest język polski, więc jeśli chce coś w urzędzie załatwić, to powinien gadać po polsku. To nie jest w interesie organów ścigania tłumaczenie praw na język hula.
@michaltg: Człowiek może i wyjedzie za granicę ale i tak cebulactwo w nim zostanie do śmierci.
Raz mi błysło na południu Francji, jechałem autem na angielskich blachach i olali, nic nie przyszło. Może dlatego że to było poza obszarem zabudowanym przekroczyłem prędkość o kilka, kilkanaście km/h.
Dawno takich głupot nie czytałem. Nie ma jeszcze umów, które zobowiązują Polskę do ujawniania danych osobowych właścicieli pojazdów. Mandaty dostałem tylko z Holandi i Hiszpanii. Tylko dlatego, że wypożyczałem tam auto i wypożyczalnie podały moje dane. Gdy byłem własnym autem nigdy nie dostałem mandatu do