Kobiety sukcesu zyją poza mediami bo nie maja czasu na p$%$%@@enie farmazonów. A takie panienki jak tak z miną Rambo sa zwykłymi figurantami. Najlepsze jest to, że pewnie wiekszosc z nich mysli ze sa cos warte xD
No i od razu widać kto kupował licencjaty, magisterki itp. Nikt kto sam napisał pracę nie powie że kupowanie i sprzedawanie takiej usługi jest uczciwe. No chyba że sam za kaskę je pisze.
Zastanawiam się nad, niby podobną, jednak chyba innej natury kwestią. Mianowicie sprzedaję wiersze. Klient wybiera sobie coś z gotowych liryków, ewentualnie przedstawia problem którego ma dotyczyć. Wiersz jest po zakupie jego własnością, dostaje jedyny egzemplarz i może wykorzystać go
@piotr-gwicz: teoretycznie łamiesz prawo, ponieważ w Polsce autorskie prawa osobiste (nie majątkowe) są niezbywalne. Zawsze ciekawiło mnie jak u nas rozwiązuje się kwestię ghostwriterów, bo wg wszelkich przepisów jest to nielegalne.
Czasem się zastanawiam, jak tacy ciency ludzie (pod względem intelektualnym oraz prezentowania sobą czegoś więcej, niż tylko "założę wielkie okulary znanej marki które pokażą jak niezależna i offowa jestem") robią takie kariery.
Szef marketingu w HTC? Jak można strzelić sobie takiego samobója, z przyznaniem się do pisania prac licencjackich i pisaniu o cenieniu uczciwości? Pomijając, że ta pani się kompromituje, to jeszcze niejako przyznaje się do popełnienia przestępstwa...
Komentarze (80)
najlepsze
Co prawda nie udało mi się skumać od czego to ona jest niezależna, no ale z tego co pisze to jest niezależna. Nawet chyba 3 razy to podkreśliła.
Wie ktoś od czego te wszystkie "kobiety sukcesu" są niezależnie?
@tomaszektomaszek: Az sobie musialem wygooglac co to jest. Chyba jestem do tylu z kultura masowa ;)
@majkelos13: Crossfit to po wygooglaniu obiegówka, ale jak nie ma angielskiej nazwy na siłowni to jest teraz passe.
Zastanawiam się nad, niby podobną, jednak chyba innej natury kwestią. Mianowicie sprzedaję wiersze. Klient wybiera sobie coś z gotowych liryków, ewentualnie przedstawia problem którego ma dotyczyć. Wiersz jest po zakupie jego własnością, dostaje jedyny egzemplarz i może wykorzystać go
Szef marketingu w HTC? Jak można strzelić sobie takiego samobója, z przyznaniem się do pisania prac licencjackich i pisaniu o cenieniu uczciwości? Pomijając, że ta pani się kompromituje, to jeszcze niejako przyznaje się do popełnienia przestępstwa...
Nie przyjęłabym do pracy... Nieuczciwej osoby
Najwięcej zarobiłam na... Pisaniu prac licencjackich
Komentarz usunięty przez moderatora