Śmiejcie się, ale w księgowości wszystko musi zgadzać się co do grosza, i nie chodzi tutaj o żaden absurd, po prostu porządek w papierach musi być i basta!
Pani Krysi w księgowości musi sie zgadzać kazdy grosz więc "naciska drukuj". Gdyby sie nie zgadzało to ona pójdzie siedziec, nie klient ;)
To ta Pani Krysia jakaś dziwna jest. Kiedyś mnie podkusiło, żeby na raty kupić aparat. AGD-RTV, raty w GE-Money. Rozłożyłem sobie spłatę 2000,- na 6 miesięcy. Spłaciłem grzecznie raty, wszystko niby oki i nagle, niespodzianka. Mam komornika na pensji... Zaczynam dochodzić o co biega, dzwonie do komornika, nic go
mnie GE wysyła od dwóch lat takie kwity na spłacenie 0,00zł Już nawet firma windykacyjna do mnie pisała. Ponoć nie da się nic zrobić błąd w systemie. A ponaglenia przychodzą nadal. Na szczęście napisali list z przeprosinami i obszernym wyjaśnieniem. Tylko ,że jak system bankowy ma takiego buga to strach trzymać pieniądze w jakimkolwiek banku.
Hehe, to już są naprawdę jaja - za tego grosza się podpisują i stemplują jacyś oficjele? Kiepsko siebie cenią, ja za 1 grosz to bym nie wziął pióra do ręki. To nawet urząd skarbowy jest rozsądniejszy, bo kwot chyba poniżej 10 zł to w ogóle nie dochodzą ani sami nie zwracają
Komentarze (83)
najlepsze
Dwie blondynki okradły bank. Spotykają się po 5 latach. Jedna się pyta drugiej:
-Co było w twoim worku?
-Jakieś 2 miliony złotych! A co było w twoim?
-Jakieś niezapłacone rachunki
-I co z nimi zrobiłaś?
-Powolutku spłacam...
To ta Pani Krysia jakaś dziwna jest. Kiedyś mnie podkusiło, żeby na raty kupić aparat. AGD-RTV, raty w GE-Money. Rozłożyłem sobie spłatę 2000,- na 6 miesięcy. Spłaciłem grzecznie raty, wszystko niby oki i nagle, niespodzianka. Mam komornika na pensji... Zaczynam dochodzić o co biega, dzwonie do komornika, nic go
http://img258.imageshack.us/img258/7950/santanderev9.jpg