Bilans "darmowego podręcznika"
Lorek zarobi 5 mln za jego napisanie. Rynek straci 6 tysięcy miejsc pracy i 350 mln zł rocznie
borkowsky z- #
- #
- #
- #
- 24
Lorek zarobi 5 mln za jego napisanie. Rynek straci 6 tysięcy miejsc pracy i 350 mln zł rocznie
borkowsky z
Komentarze (24)
najlepsze
Szkoda tylko że nie jest to wprowadzane bardziej wolnorynkowo ale jeśli państwo wydaje na dzieci pieniądze to ma prawo wymagać jednej książki.
@hippis: Kto daje na dzieci? W tego co ja wiem, to magiczne państwo ma tyle kasy ile ukradnie i wyszarpie z kieszeni obywateli.
Najpierw się tworzy problem (okrada rodziców pod piękna nazwą podatków), a potem się go rozwiązuje pod postacią darmowego podręcznika.
Cały burdel z podręcznikami zrobiło MEN, zmieniając co chwilę podstawy programowe.
Ogólnie cała sytuacja z ujednolicaniem podręczników jest dobra jeśli rodzice oszczędzą, nie ważne jakim kosztem dla Wydawnictw, dodatkowo zmobilizuje rząd do rzadszych zmian w programie.
Ile stracił rynek gołębi pocztowych od czasów poczty.
Ilu bezrobotnych latarników mamy przez latarnie elektryczne.
Jezu!
Nic nowego nie róbmy, bo przecież miliony osób tracą pracę!
I tak zapewne co rok będą zmiany i będzie trzeba drukować nowe.
Jedynym rozwiązaniem jest pozostawienie wyboru. Program nakreślić ogólnie i każdy niech się uczy
Robić po 12h dziennie, kredyt na 30 lat, kupić za to kurnik i żyć jak szczur wszystkiego sobie odmawiając + obowiązkowo pluć na każdego kto
Jeszcze nigdy jako rodzic nie miałem wpływu na wybór podręcznika dla dziecka więc niech nie pierdzielą bzdur.
W tej branży nie ma zdrowej konkurencji właśnie z tego powodu i trudno o taką konkurencję jeśli wyboru dokonują dyrektorzy i nauczyciele którzy za podręczniki nie płacą.
Rodzice odetchną z wielką ulgą i nie będą przepłacać.
A jaki wybór w tej kwestii mają rodzice? Poza tym, że mogą ewentualnie nie kupić podręcznika narzuconego przez nauczyciela.
"Dwie trzecie z nich żyje przede wszystkim z podręczników szkolnych. Z każdej księgarni trzeba będzie zwolnić co najmniej po jednej osobnie, a skończy się to w ten sposób, że niektóre z nich zamkną działalność"
Dlaczego trzeba będzie zwolnić osoby z księgarni? Bo nie będzie podręczników 1-3? A co z pozostałymi klasami? Co z innymi rzeczami dostępnymi w księgarniach? I najważniejsze: takie podręczniki są kupowane od sierpnia do października,
Matematyka w szkołach uczona jest na poziomie wiedzy sprzed tysięcy lat. O historii (nie licząc zupełnie najnowszej) nie wspominając. Wydaje mi się, że jedynie w fizyce dzieje się na tyle dużo, aby ewentualnie podręczniki musiały się zmieniać.
Istnieje pewnie mnóstwo pomysłów, co zrobić z problemem drogich podręczników. Mnie wydaje się, że miałbym prosty i skuteczny pomysł. Szkoły mogą wybierać wyłącznie takie podręczniki, które
http://www.wykop.pl/link/1946254/wydawcy-przez-darmowy-podrecznik-stracimy-350-milionow/
http://www.wykop.pl/link/1946330/wydawcy-przez-darmowy-podrecznik-stracimy-350-milionow/