Ciężkie jest życie abstynenta. Czy niepijącego postrzegamy jako gorszego?
Czy społeczeństwo traktuje abstynentów jak ludzi drugiej kategorii? Abstynenci spychają pijących do defensywy- czują, że muszą się bronić. Z jednej strony pijący szczerze podziwiają samodyscyplinę i pewność siebie niepijących. Z drugiej- jest w nas lekka nieufność. Patrzymy na abstynentów tak, jak osoba z nadwagą patrzy na chudego. Warto pomyśleć:)
pavlovsky z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 17
Komentarze (17)
najlepsze
Są też inne zachowania, do których "nie wypada" przyznawać się w towarzystwie (nie mówię, że wszędzie, ale niestety często): nieściąganie filmów/gier etc. z Internetu oraz jazda
W dziwnych kręgach się obracasz :P Nie no, serio, nigdy nie spotkałem się z tym żeby ktoś inaczej patrzył na kogoś nieściągającego filmów/gier. A jazda bez przekraczania prędkości to po prostu jest uważana za ostrożność a nie nic złego. Przynajmniej wśród tych których znam :P
Wiedziałam, że ktoś się przyczepi. ;-p Nie, kręgi, w których się obracam, nie patrzą na mnie dziwnie lub wręcz mają zbliżone poglądy, natomiast z kręgami, o które się ocieram, już różnie bywa.
Nie no, serio, nigdy nie spotkałem się z tym żeby ktoś inaczej patrzył na kogoś nieściągającego filmów/gier.
Właściwie
James Stunt ma 27 lat: Owszem, czasami czuje się nieco samotny. Ale bardzo rzadko.
43-letni Stafford Bell, architekt i właściciel gospodarstwa rolnego: Zawsze żartuję, że chyba dlatego jestem samotny…
Zbieg
Swoją drogą, naprawdę uważasz, że mało kto akceptuje abstynencję? Wydaje mi się, że jednak większość ją akceptuje. Przynajmniej wśród moich kręgów, ale myślę, że nie tylko.