Kupowanie auta to rosyjska ruletka!

Na pierwszy rzut oka, okazja. Bezwypadkowy, niski przebieg, świetna cena. Jednakże po sprawdzeniu nr VIN okazuje się, że nie do końca.

Audi A5 S-line, facelifting, bezwypadkowy, okazja!

Przeglądając ogłoszenia trafiłem na takie cudo: //allegro.pl/show_item.php?item=4119517647 po sprawdzeniu nr VIN okazało się, że pojazd nie do końca jest bezwypadkowy i że faceliftnig przeprowadził ten sam warsztat blacharsko-lakierniczy, który montował pakiet s-line. //www.autobidmaster.com/carfinder-online-auto-auctions/lot/22463552/COPART_2012_AUDI_A5_QUATTRO_CERT_OF_TITLE-SLVGSLVG_REBILD_MIAMI_SOUTH_FL/

Tak samochód wyglądał przed sprowadzeniem do Polski.











a aukcji, samochód bezwypadkowy, w s-line i po faceliftingu

[toxa]

Na aukcji pisali, że jest jeszcze gwarancja producenta, na co ta gwarancja jest? Bo jak bity z każdej strony to też oszustwo.

[lovtza49]

Takie oszustwo powinno byc z urzedu scigane. Po za tym po podpisaniu umowy pozniej mozna komus sprawe zalozyc jak okaze sie, ze produkt nie zgadza sie z warunkami umowy i to jest latwe do wygrania.

Inna sprawa, ze polacy lubia sie oszukiwac sami i kupuja "okazje" nie sprawdzajac nic.

[cialpal1]

Czy w kazym samochodzie mozna sprawdzic ten Vin ? Szukam czegos do 8000 i bedzie to moj pierwszy samochod .az sie boje gdy czytam wykop .co mi polecicie za taka kwote , na co uwazac ?

[Fixxer]

@cialpal1: Jakiś czas temu stałem przed podobnym wyborem-ja postawiłem na niezniszczalność i wziąłem hondę Civic z 2000 roku. Zapłaciłem 6500 i od dwóch lat nic się nie zepsuło w tym aucie - jedynie sprężyny ale to już wina poprzedniego właściciela. Za takie pieniądze moim jedynym wymogiem było, żeby jeździł i żeby nie było mi specjalnie żal jeśli gdzieś uderzę, ewentualnie żeby tanio się go naprawiało.

[cialpal1]

muzynę czy kom

@jamtojest: Myślę nad peugeot 206 . Ważne aby był po prostu zadbany i abym przez rok nie musiał nic przy nim robić ....

[sypa]

Chyba rzeczywiście Niemiec płakał...

[maros223]

Ten SKUP ZŁOMU na zdjęciach w tle daje do myślenia i wiele tłumaczy...

[Andy0]

Na temat aut w Polsce można pisać doktorat.

Szczególnie tych "bezwypadkowych", "igła".

Sam przejechałem się na drugi koniec kraju żeby zobaczyć "bezwypadkowy" "nie draśnięty".

Oczywiście

[pokorniaszek]

Cuż, jak się kupuje używańca to trzeba się z tym liczyć, że wszystkiego o nim wiedzieć nie będziemy. A czym auto starsze tym więcej przygód mogło mieć. Trzeba się też liczyć z tym, że po zakupie nie będziemy nim po prostu śmigać, ale że zaczną się różne awarie. Kupiłem kiedyś takie stare autko to wiem, nawet tabelki z kosztami porobiłem żeby unaocznić jak to potrafi kosztowo wychodzić bokiem. Kto ciekawy niech looka,

[muchomorek81]

Zadbany, pewny samochod za granica kosztuje tyle samo co u nas, tylko w euro. Handlarz musi go sprowadzic, zrobic oplaty i jeszcze na tym zarobic. Rachunek jest prosty - kupuje sie przynajmniej uszkodzone auto (albo totalnie rozwalone), cofa sie przebieg i naprawia w szopie najmniejszym nakladem - dopiero wtedy mozna cos zarobic. Z zasady unikam handlarzy, bo zdecydowana wiekszosc z nich to zwykli oszusci. Dopoki prawo sie nie zmieni, nadal bedzie meksyk

[r5678]

Widać sprzedający czyta wykop albo ktoś do niego napisał bo już w aukcji nie ma info że bezwypadek. Poza tym sama okazyjna cena powinna powodować zaświecenie się czerwonej lampki w głowie.. albo to że ktoś sprzedaje samochód po 2 latach od kupna.

[anonimowyzpl]

niestety nie mogę edytować poprzedniego posta zatem na szybko znaleziony kolejny kwiatek - choć przy tym audi to delikatna kosmetyka ;)

Przed:

http://www.autobidmaster.com/carfinder-online-auto-auctions/lot/18313863/COPART_2008_BMW_X5_3.0I_CERT_OF_TITLE-SALVAGE_NORTH_BOSTON_MA/

Po:

[assasyn]

@anonimowyzpl: Audi przy okazji tej kosmetyki dorobiło się faceliftingu, pakietu sportowego i stało się bezwypadkowe. X5 zostało zwyczajnie naprawione, Poza tym jego właściciel nie twierdzi, że fura jest bezwypadkowa. Ciekaw jestem czy go kupił jako rozbitka i zna jego historię czy wciśnięto mu "igłę"?

[anonimowyzpl]

@assasyn: raczej obecny sprzedający to ten który ściągnął samochód z USA bo stan licznika w przeliczeniu z mil na km praktycznie się zgadza w jednym i drugim ogłoszeniu...