dawno temu na rozmowie o prace wtelepizzy: "co zrobisz jesli zobaczysz ze twoj wspolpracowik zjadl prasterek szynki?" odp- obraził bym sie ze sie nie podzielił i podziekowałem grzecznie za rozmowe
Teraz po głowie chodzi mi odpowiedz wymowiona bardzo poważnie- "wykręcił bym nr najbliższego komisariatu i zgłosił kradzież" ....do djaska ...niestety po fakcie:) chciał bym zobaczyć zdziwienie w oczach kierownika heh
Nr 3 – Czy nadużywa Pan/i alkoholu lub narkotyków?
„Nie wiedziałem/am, że muszę dokonać wyboru”
Gdzie tutaj jest wybór? Nie wiedziałem, że wyraz lub oznacza wybór. Pomylono z albo. Zdanie z lub jest prawdziwe, kiedy jedno z wyrażeń jest prawdziwe lub oba są prawdziwe.
Jeszcze stare dobre "czego pan oczekuje po tej pracy". Dawno, dawno temu chciałem się zahaczyć do jakiegos sklepu ktory oferowal umowe zlecenie 3/4 etatu za 800 zlotych. Na poczatku mnie zamurowalo a potem powiedzialme ze kasy, bo czego mozna sie spodziewac po byciu magazynierem? Wejsciowki do teatru?
W KFC maja jakis poroniony test w ktorym sa pytania typu "czy jesli zobaczysz ze twoj wspolpracownik zjada kurczaki to czy na niego doniesiesz". Nie
Taaak! Za zamierzchłych czasów starałam się w Pizzy Hut dostać pracę. Wielostronicowy tekst, paranoja na pkt "tajemniczego klienta" etc. Pracy o dziwo nie dostałam, ale całe zdarzenie uważam za ciekawe:) Należałby się temu osobny wykop.
Z kolei w telepizzy pracowałam całe 3dni. Do momentu w którym pracownikom restauracji kazano roznosić ulotki 2.50zł/h o 7mej rano.
Najlepsze jest pytanie o to ile chcialbym zarabiac -
jak kazdy normalny czlowiek chcialbym zarabiac jak najwiecej, z 5tys albo i wiecej, ale po takiej odpowiedzi potencjalny pracodawca zrobi glupia mine i zapewne na tym sie zakonczy.
W przypadku gdy powiem 1200zl pracodawca pomysli, ze sie nie cenie bo byc moze jestem do d--y i tez mnie nie wezmie, wiec tak zle i tak niedobrze.
jak kazdy normalny czlowiek chcialbym zarabiac jak najwiecej, z 5tys albo i wiecej, ale po takiej odpowiedzi potencjalny pracodawca zrobi glupia mine i zapewne na tym sie zakonczy
I tu się mylisz!
Jestem pracodawcą i wolę pracować z utalentowanymi ludźmi chcącymi zarabiać. Oczywiście na kuchennym zmywaku nie masz szans na takie pieniądze. Ale jak okażesz się lepszy od aktualnego szefa kuchni to nie widzę przeszkód abyś miał przejąć jego posadę. Lajf is brutal.
Zakładamy, że obaj rozmówcy mają się traktować z szacunkiem należnym myślącemu człowiekowi, a nie, że pracodawca stojąc na pozycji pana i władcy może robić sobie z aplikanta jaja albo po prostu nadużywać swojej przewagi.
A te odpowiedzi w przypadku tak sformułowanych pytań po prostu się interlokutorowi należą.
Pewnie kilku studentow socjologii na podstawie tego eksperymentu moglo by napisac prace magisterskie. Osobiscie nie chce doszukiwac sie tutaj glebszej filozofii, a celow eksperymentu przyznam sie ze nie pamietam. Prawdopodobnie byla to tylko ciekawosc. Podalem ten przyklad, aby pokazac chore relacje jakie nie tak dawno panowaly pomiedzy stronami w czasie rozmowy kwalifikacyjnej. Warto pamietac, ze jezli pracodawca nie szanuje Twojej osoby w czasie rekrutacji, nie bedzie Cie szanowal rowniez jako
Komentarze (97)
najlepsze
pracodawca: dużo pijesz ?
kumpel: a aż tak widać ?
„Nie wiedziałem/am, że muszę dokonać wyboru”
Gdzie tutaj jest wybór? Nie wiedziałem, że wyraz lub oznacza wybór. Pomylono z albo. Zdanie z lub jest prawdziwe, kiedy jedno z wyrażeń jest prawdziwe lub oba są prawdziwe.
1
afrykańska czy europejska?
W KFC maja jakis poroniony test w ktorym sa pytania typu "czy jesli zobaczysz ze twoj wspolpracownik zjada kurczaki to czy na niego doniesiesz". Nie
Z kolei w telepizzy pracowałam całe 3dni. Do momentu w którym pracownikom restauracji kazano roznosić ulotki 2.50zł/h o 7mej rano.
Tego w rozmowie nikt mi nie powiedział:>
Pizzerie to zło!
jak kazdy normalny czlowiek chcialbym zarabiac jak najwiecej, z 5tys albo i wiecej, ale po takiej odpowiedzi potencjalny pracodawca zrobi glupia mine i zapewne na tym sie zakonczy.
W przypadku gdy powiem 1200zl pracodawca pomysli, ze sie nie cenie bo byc moze jestem do d--y i tez mnie nie wezmie, wiec tak zle i tak niedobrze.
Kiedys bylem na rozmowie w Cinema City
I tu się mylisz!
Jestem pracodawcą i wolę pracować z utalentowanymi ludźmi chcącymi zarabiać. Oczywiście na kuchennym zmywaku nie masz szans na takie pieniądze. Ale jak okażesz się lepszy od aktualnego szefa kuchni to nie widzę przeszkód abyś miał przejąć jego posadę. Lajf is brutal.
A
A te odpowiedzi w przypadku tak sformułowanych pytań po prostu się interlokutorowi należą.
Pewnie kilku studentow socjologii na podstawie tego eksperymentu moglo by napisac prace magisterskie. Osobiscie nie chce doszukiwac sie tutaj glebszej filozofii, a celow eksperymentu przyznam sie ze nie pamietam. Prawdopodobnie byla to tylko ciekawosc. Podalem ten przyklad, aby pokazac chore relacje jakie nie tak dawno panowaly pomiedzy stronami w czasie rozmowy kwalifikacyjnej. Warto pamietac, ze jezli pracodawca nie szanuje Twojej osoby w czasie rekrutacji, nie bedzie Cie szanowal rowniez jako
„Nie wiedziałem/am, że muszę dokonać wyboru” lub inne: „Zdaje Pan/i sobie sprawę, iż osoby
Ej, a gdzie dalszy ciąg tej odpowiedzi? Czy tylko mi ucięło tekst w tym miejscu?
Ja odpowiedziałbym że czarnym dymem
"Nr 4 – Jaką prędkość rozwija jaskółka (nieobciążona)?"
-Sp!#!%%!aj...