Dlaczego mieszkańcy San Francisco rzucają kamieniami w Google–busy?
Wielka firma uruchomiła własną linię autobusową, dla pracowników dzięki czemu nie korzystają z własnych samochodów, nie zanieczyszczają środowiska, nie powodują korków, mieszkają w mieście i tam wydają wydają wysokie pensje, napędzając powszechny dobrobyt. Układ idealny? Niekoniecznie.
Baron_Al_von_PuciPusia z- #
- #
- #
- #
- #
- 206
Komentarze (206)
najlepsze
to tak samo jak w warszawie - przejeżdżasz na pragę i bida często aż piszczy
A ja myślałem, że to Paulo Coelho.
http://recode.net/2014/03/26/san-franciscans-think-google-buses-are-swell-so-problem-solved/
Wielu ludzi dojeżdża takimi pracowniczymi autobusami. Np. W Tychach tak dojeżdżają pracownicy Fiata i nikt nie mówi, że to komunikacja dla wybranych.
Sytuacja wygląda tak jakby do sosnowca zjechali się sami milionerzy i ceny lokali jak i mieszkań poszybowałby w górę. Nowi mieszkańcy są zadowoleni jednak starych nie stać na opłaty.
Ludzie po prostu chcą spokojnego życia jak kiedyś w rodzinnym mieście do którego się przywiązali.
To nie na prawacką głowę kucy z kompleksami biedoty.
@chapeaunoir: W zakopanem tak mają. I co zakazać milionerstwa czy co? ;) A że większość tamtejszego plebsu żyje z usług dla tych bogaczy to przecież nic nie znaczy.
dajcie im solarisy i po klopocie
@iron_fox: Nie nie. Trochę inaczej.
Jeżeli pracodawca dba to dobrze bo przecież to jego obowiązek, ale każdy pracodawca powinien dbać tak samo o wszystkich. A lewaki nie mogą się pogodzić z tym, że ktoś ma w czymś lepiej od nich
@KochanekAdmina: Mała grupa nie może wywindować cen. To tak nie działa ;) Ta grupa musi być relatywnie spora. W przeciwnym wypadku po wywindowaniu cen okaże się że biedota nie może sobie pozwolić na