Najgorsze jest to, że żyjemy w erze dronów, laserów, grafenu... nawet szczepionka na niektóre odmiany raka powstała ale zadziwia mnie to, że nie wiemy co wolno jeść a czego nie!. Chcesz odżywiać się zdrowo a tu czytasz co chwilę że to szkodzi, tamto szkodzi. Co chwilę odkrywają że coś tuczy, coś zabija.
Serio chciałbym się zdrowo odzywiać ale nie wiem co powinienem jeść.
Warzywa? to powiedzą że tłuszczy zwierzęcych brak a zaraz
Jakię mięso? Jakie sery? Chodzi o te amerykańskie produkty mające je przypominać z wyglądu, zapachu i smaku będące tak naprawdę wielokrotnie przetworzonym tworzywem sztucznym?
Jakię mięso? Jakie sery? Chodzi o te amerykańskie produkty mające je przypominać z wyglądu, zapachu i smaku będące tak naprawdę wielokrotnie przetworzonym tworzywem sztucznym?
@Pompeqijusz: Śmieszy mnie takie gadanie. Nigdy nie byłem w USA, ale nie wierzę, ze nie mają normalnego mięsa nieprzetworzonego. Tak samo jak gadają o Anglii, że gówno jedzenie. Kraje - potęgi gospodarcze oczywiście nie mają żadnych sklepów z dużym wyborem, tylko samo dziadostwo? No bez przesady. Jak
A czy badali inne nawyki osób przyjmujących sporo białka?
bo chyba jest jednak różnica między kimś kto zje kurczaka, do tego sporo warzyw i woda mineralna do popicia, a kimś kto zje kurczaka, do tego ziemniaki w tłuszczu, do tego kaloryczny soft drink, a chwilę później deser i zapalenie papieroska :)
@AlohaInternet: Ale to dla nich pewnie nie miało znaczenia żadnego. Ważne było żeby jakiś grant przytulić i odtrąbić kolejny sukces 'amerykańskich naukowców'.
W sumie jak by się wszystkim przejmować to życie jest niezdrowe. Nie jedz tego, nie jedz tamtego, nie wychodź z domu bo bandytyzm, na drogach niebezpiecznie. Pieprzyc takie porady. Nie wiem jak to się ima do starszych ludzi chowanych na wsi. Żyją po 90-100 lat. Golonka, ziemniaki, samogon, no i cebula.
@ronin88666: Zapytaj się, gdzie jest ich rodzeństwo. Moja prababcia żyła 100 lat, ale zanim skończyła 15 z 12 osobowej rodziny została ona i ojciec.
Mniej chemii? Wiesz, że jadło się, póki robaki się nie zalęgły? Mniej stresu? Nie przeżyłeś widać choroby jedynej krowy. Ci co przeżyli to po prostu ocaleńcy.
Czysto sensacyjny charakter mają te wyniki badań. Jak się wczytać, to w grupie nisko białkowej 10 osób umarło na raka, a w grupie wysoko białkowej 17 osób na 6381. Czyli mamy zestawienie 0.1% w stosunku do 0.17%. Po prostu wow. Jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach. #dieta #zdrowie #badania
LOLOLOL przestańcie popierać te artykuły.. Jestem na niskowęglowodanowej (momentami na ketogenicznej) z ponad pół roku i czuję się świetnie, piję codziennie na śniadanie 200ml śmietanki 30% do 4 jajek na boczku i schudłem 27kg, a takie artykuły to pi#@a i c#^j (mój cholesterol jest wspaniały jakby co). Niby czemu coś, co jest cholernie odżywcze, ma witaminy i minerały oraz cholesterol (jeżeli przyswajam cholesterol wraz z pokarmem wątroba nie musi go tyle produkować
@heavybaby: Nie wiem, czy czytaliśmy ten sam artykuł, ale mój wspominał o rakotwórczości diety wysokobiałkowej. Tego raczej ni możesz zreryfikować w pół roku.
Reszta oczywiście się zgadza, chociaż zapomniałeś wspomnieć o tym, że kalorie są również w nieprzetwarzanych owocach i warzywach. Co jak co, ale dieta oparta na tych właśnie, wzbogacona tylko o produkty zwierzęce już bankowo jest zdrowa :>
Komentarze (120)
najlepsze
Serio chciałbym się zdrowo odzywiać ale nie wiem co powinienem jeść.
Warzywa? to powiedzą że tłuszczy zwierzęcych brak a zaraz
Jeśli szukasz czegoś o naukowych podstawach i bez żadnego ideologicznego zacięcia to polecam:
http://www.hsph.harvard.edu/nutritionsource
@kapsi: Jakich korporacji? Korporacji warzywnych? Korporacji owocowych? Słynna Big Pharma?
Bo zupełnie nie rozumiem po co ten tekst i co on ma wspólnego z merytoryczną zawartością tego serwisu.
@Pompeqijusz: Śmieszy mnie takie gadanie. Nigdy nie byłem w USA, ale nie wierzę, ze nie mają normalnego mięsa nieprzetworzonego. Tak samo jak gadają o Anglii, że gówno jedzenie. Kraje - potęgi gospodarcze oczywiście nie mają żadnych sklepów z dużym wyborem, tylko samo dziadostwo? No bez przesady. Jak
bo chyba jest jednak różnica między kimś kto zje kurczaka, do tego sporo warzyw i woda mineralna do popicia, a kimś kto zje kurczaka, do tego ziemniaki w tłuszczu, do tego kaloryczny soft drink, a chwilę później deser i zapalenie papieroska :)
Mniej chemii? Wiesz, że jadło się, póki robaki się nie zalęgły? Mniej stresu? Nie przeżyłeś widać choroby jedynej krowy. Ci co przeżyli to po prostu ocaleńcy.
Reszta oczywiście się zgadza, chociaż zapomniałeś wspomnieć o tym, że kalorie są również w nieprzetwarzanych owocach i warzywach. Co jak co, ale dieta oparta na tych właśnie, wzbogacona tylko o produkty zwierzęce już bankowo jest zdrowa :>