Koniki internetowe - legalny rodzaj oszustwa? Polskie PRAWO oczywiście...

Depeche Mode, Madonna czy U2. To tylko niektóre z muzycznych gwiazd, które w tym roku zawitają do naszego kraju. Co je łączy? Na pewno nie styl, we wszystkich przypadkach bilety na koncerty rozeszły się w mgnieniu oka. Ci, którzy spóźnili się z ich kupnem szukają teraz swojej szansy w internecie.

[n.....s]

Dlaczego nie mogę sprzedać biletu, który kupiłem legalnie za kwotę, która wydaje mi się odpowiednia? Nikt nie zabrania organizatorom sprzedawać biletów imiennych na zasadzie "jedna osoba kupuje jeden bilet". Oczywiście organizatorzy tego nie robią, bo takie zabiegi są po prostu droższe od wydrukowania paru tysięcy zwykłych biletów. Zamiast więc wziąć sprawę w swoje ręce, wolą wyciągać rękę do ustawodawcy. Żal.

[DasModel]

Wolny rynek oszustwem ? Wszystko wporzadku ?

[v.....t]

Nie żartujcie sobie! "taniej kupię, drożej sprzedam" to przecież podstawa handlu, może jeszcze sprzedawca powinien dopłacać do tych biletów, żeby było bardziej uczciwie, prawda?

[hofi]

W jaki sposób bilety są weryfikowane?

[gvs]

Jakoś na mecze MŚ, ME, a nierzadko i ligowe w UE nie ma tego problemu, wszystkie bilety są imienne i wchodzi się z dowodem. Jednym słowem organizatorzy koncertów mają fanów w du%!e. Koników wręcz uwielbiają bo bilety rozchodzą się w pierwszym dniu sprzedaży.

Teraz już wiecie po co wymyślili torrenty?

Jeśli przemysł muzyczny ma was gdzieś, odwdzięczcie się tym samym!

Long Live TPB!!