Egzamin gimnazjalny popisem niewiedzy uczniów
Nauczyciele, którzy sprawdzali egzamin gimnazjalny, są w szoku. W pracach z części humanistycznej pełno jest wulgaryzmów, błędów i... rysunków, których tam być nie powinno. (Przykłady w artykule).
![zychu69](https://wykop.pl/cdn/c3397992/zychu69_7TnMSnhc51,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 155
Komentarze (155)
najlepsze
ja p#%#!$$e
przepraszam za wulgaryzm ale to jedyny komentarz jaki mi przychodzi do głowy.
Nauczycielka poleciła dzieciom, żeby napisały wypracowanie, które zawierać będzie cztery aspekty:
1. Monarchia
2. Seks
3. Religia
4. Tajemnica
Powiedziała, że kto skończy będzie mógł iść do domu. Dzieci zaczęły pisać. Po kilkunastu sekundach wstaje Jasio i oddaje pracę. Nauczycielka nie chce wierzyć, że udało mu się już skończyć. Prosi go, żeby odczytał swoje wypracowanie.
Jasio
Od klasy 1-3 dzieci bazgrolą literki, śpiewają i rysują krówki. Następnie od klasy 4-6
To już wykop cenzuruje słowo "d$%##"? Szaleństwo po prostu.
@noline
Gimnazjum, gimnazjum. Pamiętam tę szkołę jako jedno wielkie darcie mordy. Oczywiście z pewnymi wyjątkami. Darli mordę uczniowie - darli mordę nauczyciele. Jedni drugich przekrzykiwali. Jedna wielka afera. Zresztą sam byłem nie lepszy.
Moim zdaniem wina leży tutaj właśnie w systemie. Uczniowie idą do gimnazjum i nie uważają tego za szkołę w pełnym tego stopnia znaczeniu. To był tylko jakiś dziwny etap
Nie omijajcie cenzury, jak ktoś chce, to może ja sobie wyłączyć!
Niestety masz racje - gimnazjum to jakiś śmieszny twór, który został wymyślony po... no właśnie, po co? ;/
Nerwy tracą wszyscy kiedy dochodzi do momentu oddania sprawdzonych prac. Juz na począktu nauczyciel wymienia takie "smaczki". Mówi, ze tu, tu i
Tak jest chyba od setek lat i końca nie widać ;)
'Jeszcze inny 16-latek w swojej pracy wspominał lekturę "W pustyni i w puszczy" Henryka Sienkiewicza. "Kiedy ją czytałem, narodziło się marzenie, żeby z bliska zobaczyć i dotknąć słonia" - przyznał.'
Co prawda trochę czasu upłynęło od kiedy czytałem "W pustyni i w puszczy", ale z tego co pamiętam był tam rzeczywiście słoń o imieniu King z którym zaprzyjaźniła się Nel.
A co so "16-latka": http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=8587
Ignorancja (nie tylko historyczna) gimnazjalistów i brak szacunku do innych ludzi to moim