@MKJohnston: no to zrób fajną, czytelną grafikę ile dokładnie płacimy podatków, wydrukuj 1000sztuk i porozwieszaj po autobusach, słupach itd. bo widać że większość Polaków samemu do tego nigdy nie dojdzie. ludzie po prostu są nieświadomi, a nie się na to godzą.
W takim UK kwota wolna od podatku to 9,2tys. funtów (~45 tys zł) a u nas 3091 zł.
Załóżmy że ktoś tam zarobi 1500GBP/mies.(ok. 7,5tys. zł) - zapłaci ok 1760GBP czyli ok. 8800zł podatku.
Jeśli ktoś u nas zarobi dwa razy mniej czyli 750GBP, czyli ok. 3,75tys. zł (powiedzmy że to już kwota po odliczeniu składek ZUS, czyli od niej liczymy podatek) zapłaci ok 7500zł podatku.
@pejczi: Czyżby telewizory we Francji były 3x droższe niż w Polsce? Benzyna kosztowała 3x wiecej?
Wiadomo ze u nas życie jest TROCHĘ tańsze ale nie aż tyle jakby się mogło wydawać. Za to jakby nie patrzec - zarabiając w Polsce tyle samo co w UK, u nas zapłaciłbyś prawie 2x wyższy podatek dochodowy, wiec niech mi żaden szczurek ze śmierdzącej norki nie opowiada bredni, że nie mamy wysokich podatków.
@kukenkino: Wez jeszcze pod uwage taki kretynizm jak 2% podatek od pozyczki. Trudno uwierzyc, ze cos takiego w ogóle istnieje. Polskie prawo podatkowe jest idiotyczne.
@kukenkino: problem w tym, że na terenie Polski działają firmy, które praktycznie nie płacą podatków, wyprowadzając zyski do spółek matek, a wystarczyłby podatek obrotowy, a kasa w budżecie musi się zgadzać i ludzie i tak zapłacą, zamiast sieci handlowych
I to akurat jest dobre. Dlaczego? Bo każdy podatek jest wliczony w cenę końcową, im niższy podatek- tym niższa cena (przy zalożeniu że mamy wolny rynek i zdrowa konkurencję).
@kukenkino: Tylko, że to założenie jest błędne. Jeśli zagraniczne supermarkety nie mają zwolnienia z podatkó, a polskie sklepy muszą płacić podatek, to już nie jest wolny rynek. Mało tego, te zagraniczne sklepy wcale zbytnio cen nie opuszczą, bo nie muszą. Przecież polska
"Wzrost PKB W Polsce . Szczurek przewidywał, że prawdpodobny przedział to 1-2 proc., możliwy wzrost powyżej 2 proc., w najbardziej niesprzyjających warunkach możliwa recesja. Przewidywania to 1-2 proc. "
Gość typuje pare możliwych scenariuszy i w artykule jest napisane, że jego prognozy są bardzo często trafne. W takim prognozowaniu to ja też jestem dobry. Przewiduję, że Polska przegra mecz, możliwe ze zremisuje, a w najbardziej korzystnych warunkach możliwa wygrana.
Fakt, jak się zarabia 13tys aureusów miesięcznie i przyjdzie z tego zapłacić 1000 na ZUS to faktycznie sporo w kieszonie zostaje. Gorzej jak się zarabia 2 tys brutto. Ale co taki ministrzyna może o tym wiedzieć.
Ja się tylko obawiam, że stwierdzenie, iż nie są wysokie jest preludium do tego aby je "znormalizować" lub "zeuropeizować" stawki. Np. Francja taka bogata, jak my wprowadzimy francuskie stawki to też będziemy tacy bogaci.
@frytkizkeczupem: Wybacz, ale uwagi o rozgarnięciu i głupocie polityków zaczynają już działać na nerwy. Nauczcie się, że to nie głupota, ale chciwość kieruje tymi ludzmi. Oni nie niszczą tego kraju bo nie wiedza co robić tylko robią to z premedytacją. Może wtedy przestaniecie ich postrzegać jako godnych politowania głupków i się poważnie wk$@%icie
@zardzewiala_zyrafa: Z jednej strony to bez sensu, bo mało zarabiamy. Z drugiej strony ceny leków, sprzętu medycznego, budowy dróg są prawie takie same w całej Europie. Jak chcemy mieć europejskie standardy leczenia, to trzeba za to płacić europejskie ceny, co przy naszych małych zarobkach powoduje większe procenty od tych zarobków.
Jak oni mogą tak kłamać w żywe oczy? Do tych gnoi, za każde kłamstwo, powinno się strzelać ostrą amunicją...
23 vat, 18% dochodowego, koło 8% na ubezpieczenie zdrowotne, kilkanaście procent zus. No i mamy ponad 60%. Dochodzą do tego akcyzy na paliwo, używki, akcyzy na gaz, energię elektryczną i inne. Ci gnoje ściągają z nas 70-80% wypracowanych przez nas pieniędzy i śmią mówić że podatki nie są wysokie?!
Jak oni mogą tak kłamać w żywe oczy? Do tych gnoi, za każde kłamstwo, powinno się strzelać ostrą amunicją...
@zdunek89: O ile zgadzam się z drugą częścią Twojej wypowiedzi, tak zepsułeś ją tą jak sądzę figurą retoryczną. Minister wyraził swoją zarozumiałą opinię (piszę o tym w innym komentarzu tutaj) i jakkolwiek byśmy chcieli czy nie, ma do tego prawo. Tymczasem równie dobrze można wypowiedzieć opinię, że na nawoływanie do strzelania do
Klin podatkowy w Polsce jest jednym z najniższych w UE (chociaż wyższy niż w USA i UK). Część PKB jaką stanowią dochody z podatków jest jedną z najniższych w UE. Szczurek ma rację, aczkolwiek Szczurek zapomniał powiedzieć, że pensje w Polsce są jednymi z najbardziej "niewysokich" w UE
Heh, no i wychodzi, że wszystko nasza wina. Jesteśmy tak beznadziejnymi obywatelami, że nawet w tak cieplarnianych warunkach nie dajemy rady rozbudzić przemysłu. Ciekawe tylko dlaczego nasi sąsiedzi się do nas tak nie pchają z biznesem skoro jest tak tanio i fajno...
To ich ulubiony zabieg który zawsze mnie wk%!?ia. Jak można porównywać podatki na zachodzie Europy do tych w Polsce. Poza tym, jakie to ma w ogóle znaczenie? Mnie interesuje sytuacja w Polsce i to co realnie widzę dookoła, sytuacja w innych krajach nie ma nic do rzeczy, bo Polska to Polska ze swoją specyfiką, a np. Francja to Francja z innym społeczeństwem, historią, wydatkami i kulturą.
"- Podnoszenie podatku dochodowego lub VAT zmusiłoby konsumentów do jeszcze większych oszczędności, co dodatkowo hamowałoby gospodarkę – tłumaczył w maju ekonomista. "
Komentarze (139)
najlepsze
http://www.wykop.pl/ramka/1723370/porownanie-kwoty-wolnej-od-podatku-w-polsce-i-w-krajach-iii-swiata/
A jeśli chodzi o VAT to chyba każdy wie że wynosi prawie 1/4 i jest jednym z najwyższych na świecie.
Załóżmy że ktoś tam zarobi 1500GBP/mies.(ok. 7,5tys. zł) - zapłaci ok 1760GBP czyli ok. 8800zł podatku.
Jeśli ktoś u nas zarobi dwa razy mniej czyli 750GBP, czyli ok. 3,75tys. zł (powiedzmy że to już kwota po odliczeniu składek ZUS, czyli od niej liczymy podatek) zapłaci ok 7500zł podatku.
Czyli u nas zarabiając
Wiadomo ze u nas życie jest TROCHĘ tańsze ale nie aż tyle jakby się mogło wydawać. Za to jakby nie patrzec - zarabiając w Polsce tyle samo co w UK, u nas zapłaciłbyś prawie 2x wyższy podatek dochodowy, wiec niech mi żaden szczurek ze śmierdzącej norki nie opowiada bredni, że nie mamy wysokich podatków.
Bardzo wysokie-tak są
@kukenkino: Tylko, że to założenie jest błędne. Jeśli zagraniczne supermarkety nie mają zwolnienia z podatkó, a polskie sklepy muszą płacić podatek, to już nie jest wolny rynek. Mało tego, te zagraniczne sklepy wcale zbytnio cen nie opuszczą, bo nie muszą. Przecież polska
Gość typuje pare możliwych scenariuszy i w artykule jest napisane, że jego prognozy są bardzo często trafne. W takim prognozowaniu to ja też jestem dobry. Przewiduję, że Polska przegra mecz, możliwe ze zremisuje, a w najbardziej korzystnych warunkach możliwa wygrana.
Ja się tylko obawiam, że stwierdzenie, iż nie są wysokie jest preludium do tego aby je "znormalizować" lub "zeuropeizować" stawki. Np. Francja taka bogata, jak my wprowadzimy francuskie stawki to też będziemy tacy bogaci.
Dlatego planujemy jeszcze je trochę podnieść :D
23 vat, 18% dochodowego, koło 8% na ubezpieczenie zdrowotne, kilkanaście procent zus. No i mamy ponad 60%. Dochodzą do tego akcyzy na paliwo, używki, akcyzy na gaz, energię elektryczną i inne. Ci gnoje ściągają z nas 70-80% wypracowanych przez nas pieniędzy i śmią mówić że podatki nie są wysokie?!
@zdunek89: O ile zgadzam się z drugą częścią Twojej wypowiedzi, tak zepsułeś ją tą jak sądzę figurą retoryczną. Minister wyraził swoją zarozumiałą opinię (piszę o tym w innym komentarzu tutaj) i jakkolwiek byśmy chcieli czy nie, ma do tego prawo. Tymczasem równie dobrze można wypowiedzieć opinię, że na nawoływanie do strzelania do
źródło: http://forsal.pl/artykuly/747228,zmiany-w-rzadzie-2013-poglady-ministra-finansow-mateusza-szczurka.html