Ja będąc dzieckiem czasami specjalnie nie byalam zeszytu czy jakiejś książki, żeby mój plecak był lżejszy. Ale co z tego, ze moje plecy będą szczęśliwe, jak suka nauczycielka dala mi 1 za brak zeszytu czy podręcznika.
Dzieci są durne, ale ich rodzicie jeszcze bardziej. Dlaczego? Bo noszą jak te pacany 6 książek do wszystkich przedmiotów codziennie na próźno bo w danym dniu mają ich tylko dwa albo trzy. Rodzicie na to zezwalają bo "Oj lepiej żeby ponosił niż zapomniał".
Nie wspominam o dodatkowych rzeczach jakie dzieciaki noszą. Zabawki, piórniki, zestaw do malowania, plastelina.
A jakby był wolny rynek, a nie socjalizm to by problemu pewnie nie było. No ale państwo opiekuńcze juz odpowiednio zadba, żeby problemów nam nie brakowało.
Heh, dzieciaki p%?%%##cie tą biedę umysłową zwaną państwową oświatą. Rozwijajcie, uczcie się, pracujcie na własną rękę, a już na pewno nie noście stosu sk#%#iałych książek, za których dopuszczenie minister dostał kasiorkę od pana wydawcy. Mam nadzieję, że po wypuszczeniu was z obozu propagandowego-indoktrynacyjnego nie skażecie własnych dzieci na opłakany los państwowego bydłotreningu, bo inaczej już całkowicie stracę wiarę w ludzi.
@animuss: kupuilam taki córce mojej siostry. Rozerwał sie od nadmiaru książek. Tylko po cholerę nosiła go na plecach? Wygląda na to, ze w Polsce taki plecak to jeszcze siara.
Co ciekawe, jak dowiadujemy się z raportu Fundacji Rosa, nawet gdyby do wagi tornistrów nie wliczać przedmiotów, które danego dnia nie są uczniom potrzebne, zbyt ciężkie plecaki nadal stanowiłyby prawie 30 proc.
No chyba powinno to być podstawowe założenie!!! Czy już ludziom wszystko trzeba tłumaczyć? Nawet tego nie potrafią wymyślić żeby nie pakować wszystkiego co dzicko posiada do szkoły tylko zważyć plecak w dzień który jest ten plecak najcięższy?!
Komentarze (173)
najlepsze
Nie wspominam o dodatkowych rzeczach jakie dzieciaki noszą. Zabawki, piórniki, zestaw do malowania, plastelina.
Problem wyolbrzymiony :)
No chyba powinno to być podstawowe założenie!!! Czy już ludziom wszystko trzeba tłumaczyć? Nawet tego nie potrafią wymyślić żeby nie pakować wszystkiego co dzicko posiada do szkoły tylko zważyć plecak w dzień który jest ten plecak najcięższy?!