Polacy niechętnie zmieniają dostawcę prądu. Obniżki zbyt małe?

Od lipca2007 roku każdy Polak ma prawo do bezpłatnej zmiany sprzedawcy energiielektrycznej. Choć z roku na rok przybywa korzystających...

[mustang883]

Nie zmieniają bo oferty są nie klarowne. Gdyby firmy przedstawiały oferty i konkurowały tak jak operatorzy komórkowi to wówczas zaczęłaby się prawdziwa walka na ceny.

[kondiz]

@mustang883: @tenner: @kolanin: @damx89 Akurat mój tata się zajmuje tego typu akwizycją, to znaczy jest przedstawicielem jednej z firm energetycznych. W życiu był przedstawicielem wielu branż (między innymi sporo pracował w bankowości), ale tutaj pracuje mu się zdecydowanie najlepiej, bo jak mówi ma świadomość, że klient skorzysta na ofercie. Nie musi naciągać faktów, a jedynym problemem jest wytłumaczenie ludziom, że nie ma możliwości "braku

[MQs]

Domy jednorodzinne potrafią zużywać blisko 10MWh rocznie

@kondiz: Gdyby podpisywali umowy tylko z takimi gospodarstwami to klientów (indywidualnych) policzyliby na palcach jednej ręki.

Myślę, że ciężko tutaj trafić na

[tenner]

Mógłby ktoś wytłumaczyć o co w ogóle chodzi w zmianie dostawcy? Zmieniam np. dostawcę internetu to podpinam się pod inną infrastrukturę, a tutaj kable te same, liczniki te same, prąd z tej samej elektrowni, to na czym ta zmiana fizycznie polega?

[FrasierCrane]

@mmbator: Nie ma sensu teraz (dla gospodarstw domowych). Oszczędności są niewielkie. Sens będzie jak skończy się wymiana liczników na inteligentne i te będą pokazywać klientowi godzinowe zużycie. Wtedy też powinny pojawić się bardziej zróżnicowane oferty.

[mmbator]

Zmieniam np. dostawcę internetu to podpinam się pod inną infrastrukturę.

@tenner: Nie zawsze, patrz początki BSA i nielimitowaną ofertę Netii która mocno namieszała wtedy na rynku.

Ale w przypadku prądu zmiana dostawcy zazwyczaj sensu nie ma, bo różnice w cenie są nieznaczne, a jeśli nawet w danej chwili są odczuwalne, to za moment się wyrównają a później zamiast płacić mniej będziemy płacić więcej, bo kto będzie non-stop monitorował ceny energii

[kolanin]

Duża część osób które zmieniły dostawcę prądu zrobiło to przez akwizytora (chodzą i pukają po mieszkaniach i namawiają ludzi).

Czasem ludzie wychodzą na tym dobrze (płacą mniej) ale nie zawsze i takie opowieści, że ktoś zmienił dostawcę prądu i płaci wyższe rachunki na pewno w popularności tego rozwiązania nie pomagają

[a.....k]

@kolanin: Albo dodatkowo ubezpieczenia wciskają.

[kolanin]

@FrasierCrane: Ja to doskonale wiem, ale są tacy co nie wiedzą. Często osoby 40-50 plus nie korzystają z internetu, a policzyć sobie nie do końca umieją i można ich zbajerować i jak ktoś się nabierze, to mówi wszem i wobec o oszustach i po prostu część jego znajomych może stracić zaufanie, że taka zmiana może być korzystna. (nie mówię, że każdy oszukuje, bo wiem, że są ludzie którzy sprzedają dobry

[stefanf]

Po prostu dla obniżki rzędu 50 zł na rok nie chce mi się ruszać d--y i ryzykować, że jakiś akwizytor natnie mnie na ukryte opłaty. Faktura za prąd (i gaz zresztą też) należy do najbardziej skomplikowanej, większości pozycji z tej faktury 99% społeczeństwa nie rozumie i nie zrozumie. Więc jest to tylko taka sztuka dla sztuki, żeby URE było zadowolone i KE również.

[Mmarcinekk]

Artykuł bardzo mało obiektywny, a wiedza redaktorki na temat zmiany sprzedawcy energii elektrycznej jeszcze mniejsza. Zgodnie z nowelizacją prawa energetycznego (tzw. mały trójpak) zmiana sprzedawcy może trwać do 21 dni - tak pierwsza jak i kolejna. W praktyce jest to bardziej skomplikowane - sama zmiana sprzedawcy może trwać 21 dni, ale jeżeli klient nie udzieli nowemu sprzedawcy pełnomocnictwa do podpisania w jego imieniu umowy o świadczenie usług dystrybucji, to proces zmiany sprzedawcy

[___marcin___]

Dla zwykłego Kowalskiego często po takiej zmianie okazuje się, że zamiast zyskać, to jeszcze tracimy. Jednemu płacimy za energię elektryczną i komu innemu za dystrybucje jej i inne opłaty.

Jeszcze za czasów Vattenfall było głośno o tym i przeanalizowałem oferty i nicy u konkurencji prąd (sama energia elektryczna) był tańszy, to jednak łączny koszt miesięczny był wyższy.

[CynicznySkurczybyk]

Nie dostawcy, ale sprzedawcy - to jest ogromna różnica.

[FrasierCrane]

@CynicznySkurczybyk: Nie wymagaj za wiele. Takie to dziennikarstwo... Panie, dostawca się zmieni - nowe kable będą ciągnąć z innej elektrowni.

[d.....9]

Ciekawy temat, patrząc przez tą porównywarkę ofert, miałbym duże oszczędności na miesięcznym rachunku. Tylko jak by to miało wyglądać w rzeczywistości.

[FrasierCrane]

@kukenkino: Typowa oszczędność to nie więcej niż 50 zł na rok - a i to nie zawsze możliwe, bo nasz dostawca może być właśnie tym tanim. Nie warto się szarpać (na razie). Firmy to co innego - większe zużycie, to większe oszczędności.

[kukenkino]

Ciekawy temat, patrząc przez tą porównywarkę ofert, miałbym duże oszczędności na miesięcznym rachunku. Tylko jak by to miało wyglądać w rzeczywistości.

@damx89: Kłamio i tyle, wystarczy że zawyżą cenę jaką niby teraz płacisz o kilka groszy i już im wychodzi że oszczędzisz pińcet zł.

Chyba w 2012r. sprawdzałem i zdaje się tylko u jednego zaoszczędziłbym może ze 3zł miesięcznie przy rachunku ok 220zł. Poza tym, wtedy pośrednicy zaczęli kampanie straszenia