Mój Wykop adresuję do tych wszystkich, którzy: (a) są ciekawi, czym są studia filozoficzne, zwłaszcza w aspekcie debaty między tzw. humanistami a "umysłami ścisłymi", cokolwiek pojęcia te znaczą; (b) zainteresowali się ostatnimi znaleziskami, dotyczącymi złej kondycji filozofii w Polsce. Odpowiem na wszelkie pytania, związane z tym, czym jest filozofia, co robi się na studiach lub po nich, jak wygląda sytuacja tego kierunku w naszym kraju (oraz dlaczego tak źle) i jaki jest jego status na świecie. Mogę również opcjonalnie pokusić się o odpowiedź na pytanie, jak żyć lub czym jest życie szczęśliwe albo dlaczego istnieje raczej coś, niż nic. Moim celem jest rozwianie pewnych negatywnych stereotypów na temat tego kierunku studiów i pokazanie "od kuchni", na czym cała rzecz polega. Choć nie liczę, że spotkam się z przychylnością, chciałbym zarazem pokazać, że ogólnouniwersytecki wykład HISTORII filozofii ma się nijak do tego, czym filozofia rzeczywiście jest. Nikt zatem, kto nie studiuje filozofii, nie wie, niestety, czym jest prawdziwa filozofia.
Krótki filmik o tym, czym filozofia jest:
O mnie: pasjonat filozofii od 16. roku życia. Finalista Olimpiady Filozoficznej (2009). Stypendysta uczelniany (2010), Rektora (2012) i Ministra (2013). Uczestnik konferencji międzynarodowych. Interesuję się filozofią umysłu, zaś moja praca licencjacka dotyczyła... koncepcji zombi. Słuchacz wykładów J. Hartmana, M. Środy (duże zaskoczenie jej poglądami!), J. Woleńskiego i M. Hellera. Obecnie na V roku studiów (KUL), specjalizacja historia filozofii współczesnej.
Komentarze (538)
najlepsze
1. Na czym polega użyteczność logiki temporalnej przy ocenie długości smażenia frytek?
2. Na czym polega ontologiczna różnica między sosami do kebaba?
3. Jakie są etyczne fundamenty zasad higieny na stanowisku kanapkowym w McDonald's?
2. Na tym, że sos łagodny jest możliwy, zaś sos przestrzenny albo naocznościowy - jest logicznie niepojmowalny, a zatem metafizycznie niemożliwy.
3. Primum non nocere! "Działaj tak, by inni ludzie byli celem samym w sobie, nigdy zaś wyłącznie środkiem do celu" (I.
może i pracujesz w Donaldzie ale jakiś dowód, żeś filozof.
Moje pytanie - w jaki sposób zaskoczyły Cię poglądy Magdaleny Środy? Zaskoczyłeś się pozytywnie czy negatywnie? W ogóle to jak oceniasz jej działalność i poziom jej twórczości naukowej, jako filozof? Ciekaw jestem jak to wygląda w ocenie znawcy tematu, bo słuchając tych bredni, które ta pani wygaduje w telewizji, to w życiu nie dałbym jej tytułu profesora.
W Twoim otoczeniu nadal jest aktywny stereotyp filozofa jako takiego faceta z długą brodą, okularami i mówiącym "od rzeczy"?
Czytałeś kiedyś Osho? Albo Daniela Dennett'a?
Twoje
Filozofa da się poznać po tym, że niewiele obchodzi go opinia innych ludzi, ale ja nie znam żadnego skrajnego abnegata.
Czytałem dużo Daniela Dennetta, ale uważam go za Krzyżowca, czyli filozofa, który uważa, że gdyby wszyscy ludzie myśleli tak, jak on, świat byłby