Proszę o wycofofanie mojej zgody na przetwarzanie danych osobowych w celach marketingowych, konkursowych, reklamowych, na które MUSIAŁ wyrazić zgodę kiedyś tam( nie, to nie jest potrzebne do zawarcia umowy)
???
profit
*W przypadku pisemka mamy dowód rzeczowy i można im narobić koło dupy.
Na tmobile działa, na mbank działało aż za dobrze(jak rozwiązywałem umowę to z żalem konsultantka stwierdziła że nie może mi przestawić super oferty przygotowanej specjalnie dla
Każdy lubi doj#@!ć orange tylko nie wiem czemu. Faktycznie moloch i korpo i czasem zasięg padnie a czasem coś innego skaszani ale wykopywać taki rynsztok ? Trochę zabawne ale nie wiem co bardziej czy sytuacja czy sam w sobie cham, który się tak odnosi do człowieka.
Narzekacie na telefony telemarketerów, że wydzwaniają po 5 razy w tygodniu gdy kończy wam się umowa, ale coraz częściej na infolinii lub facebooku można przeczytać, o tym jak klienci piszą że nikt się z nimi nie kontaktował, że Orange ma w dupie stałego klienta bo nie przedstawili mu jeszcze oferty. Wtedy płacz i lament.
Raz miałem sytuację, że dzwoni klient, że dlaczego mu
@komoorki: wszystko się zgadzam - poza tym ostatnim... kiedyś premiowane były osoby które długo korzystały z jednej sieci, teraz premiowane są osoby przechodzące z innych sieci ale niektórzy się przyzwyczaili... np. jak usłyszałem, że moja nowa umowa z Erą ma być taka sama jak dla nowej osoby to stwierdziłem, że poszperam i znalazłem coś co mi bardziej odpowiadało - w Plusie. Programy lojalnościowe to nie charytatywność bo ich brak kosztował Erę
Autorze, ulżyło ci? Co najwyżej przeczyta to jakiś dorabiający studencina w BOK, a nie nikt odpowiedzialny za wysyłanie tych SMS. Po co używać takiego języka w jego kierunku? To samo mogłeś opisać zwięźle, a efekt byłby ten sam. No, ale to Polska, tutaj głąby kapuściane myślą, że jak nie zrobią awantury i nie "poproszą z kierownikiem" to nic nie załatwią. Nieważne, że co bardziej sprytni pracownicy proszą kolegę - weź Stefan bądź
@woytas: To też nie jest rozwiązanie. Np. moja babcia potrafi w nocy zadzwonić jak ma duże ciśnienie i się boi. Kiedyś wyłączałem telefon domowy ale teraz zawsze jest włączony po tym, jak nie mogła się dodzwonić.
Można to było napisać w jednym zdaniu z jedną k$@!ą. Dopisać że zrywa umowę i tyle.
Teraz ludzie będą się wzniecać jak to ktoś puścił na siłę skleconą wiązankę i jakiż to jest zajebisty. Słaby ten mail i jego słabość nie ma nic wspólnego z tematem, a treścią.
@marwro: Serio nie mieliście nigdy w nocy telefonu pokroju np. "hej, jestem w xxxx, stało się yyyy, przyjedziesz po mnie?". Albo policja dzwoniąca, że ktoś się do firmy włamał? Mnóstwo jest takich sytuacji.
Komentarze (140)
najlepsze
Sadze ze uzywanie k@#!y jako znaku interpukncyjnego nie pomoze w zalatwieniu tej sprawy
Koles ktory ustawil automat do sms'ow powinien pojsc bez premi, bo dobrze jest czasami popatrzec w co sie klika i uruchomic myslenie.
btw, a wychodząc z domu wykręcasz korki? :]
No nie mów że router i pompę co też ? LOL
Proszę o wycofofanie mojej zgody na przetwarzanie danych osobowych w celach marketingowych, konkursowych, reklamowych, na które MUSIAŁ wyrazić zgodę kiedyś tam( nie, to nie jest potrzebne do zawarcia umowy)
???
profit
*W przypadku pisemka mamy dowód rzeczowy i można im narobić koło dupy.
Na tmobile działa, na mbank działało aż za dobrze(jak rozwiązywałem umowę to z żalem konsultantka stwierdziła że nie może mi przestawić super oferty przygotowanej specjalnie dla
Trochę kultury oraz pokory....
Pozdrawiam
Znam się to się wypowiem:
Narzekacie na telefony telemarketerów, że wydzwaniają po 5 razy w tygodniu gdy kończy wam się umowa, ale coraz częściej na infolinii lub facebooku można przeczytać, o tym jak klienci piszą że nikt się z nimi nie kontaktował, że Orange ma w dupie stałego klienta bo nie przedstawili mu jeszcze oferty. Wtedy płacz i lament.
Raz miałem sytuację, że dzwoni klient, że dlaczego mu
Komentarz usunięty przez moderatora
Teraz ludzie będą się wzniecać jak to ktoś puścił na siłę skleconą wiązankę i jakiż to jest zajebisty. Słaby ten mail i jego słabość nie ma nic wspólnego z tematem, a treścią.
@karga: tylko kto mu zapłaci karę za przedwczesne zerwanie?
@marwro: Serio nie mieliście nigdy w nocy telefonu pokroju np. "hej, jestem w xxxx, stało się yyyy, przyjedziesz po mnie?". Albo policja dzwoniąca, że ktoś się do firmy włamał? Mnóstwo jest takich sytuacji.