Trzymał w domu urnę z prochami żony, więc zapłaci mandat. Grozi mu nawet 5000zł.
Niestety mimo, że nie stwarza to żadnego zagrożenia epidemiologicznego, wszak większe stwarzają psie kupy na ulicach, to po śmierci kogoś bliskiego nie możemy go skremować i po prostu postawić na półce... Głupie prawo, ale prawo.
Kamik-wawa z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 65
Komentarze (65)
najlepsze
...co powiedzą panowie celnicy...
Jesteśmy w schengen.
pierwszy hit w google.
Więc tak jak napisałem wcześniej -ZMARłY JESZCZE ZA żYCIA MóGł SOBIE NIE żYCZYć by po śmierci jego prochy zostały przeniesione na cmentarz!