Cieszcie się matoły. Rozpropagujcie to gdzie się tylko da. A Polskie miasta nich kupują MANy i Volvo. Solaris niech zbańczy, w końcu to jedna z większych i nielicznych polskich firm. Będzie można zamknąć kolejną polską firmą, pozwalniać pracowników i powstanie wolnych 1000 etatów na kasie w tesco za najniższą pensję. Ale potem nie marudźmy, że jesteśmy Chinami Europy, choć właściwszym było by stwierdzenie Bangladeszem Europy.
@thampel5: Pff. No i co z tego, że produkuje we Wrocławiu? Że Polaków zatrudnia jako tanią siłę roboczą. Solaris nie dość, że produkuje w Polsce to jeszcze powiększa kapitał polskiej firmy i to się właśnie liczy.
@galonim: Nie musi, bo to był autobus prywatnej firmy świadczącej usługi na rzecz ZTM. Jakość obsługi technicznej w owej firmie jest w Warszawie powszechnie znana.
@Nero12: ztm jest organizatorem przewozów. Zgrywa metro z tramwajami i autobusami (i chyba SKM). Oblicza trasy, rozkłady itp. A przewoźnicy (mza, michalczewski, mobilis, metro, tramwaje warszawskie i pewnie jeszcze coś) realizuja przewozy. Nie ma co szukać dziury w całym. Tak jest w coraz większej liczbie miast. I dobrze. Prywatni przewoznicy są dopuszczeni. Jest konkurencja (troche ograniczona ale jest)wiec jest taniej.
@sztachetazplota: a jednak jechał. To od przewoźnika zależy, co wysyła na linię. Czasem są jakieś braki taborowe i wysyłane są większe autobusy niż normalnie, ale mimo to ZTM płaci, zgodnie z kontraktem, stawkę jak za krótki wóz.
@sztachetazplota: No dzisiaj jak widać był Urbinetto 10, a konkretny autobus Mobilis A199 podobno nie jeździł liniowo, tylko jako rezerwa (tak przeczytałem, nie wiem).
#!$%@? takie wypadki, a nikt się nie zastanowi dlaczego to w Warszawie ciągle płoną autobusy. A w Poznaniu który ma więcej solarisów niż cała Warszawa - takie przypadki się nie przytrafiają. Czyżby ktoś nie umiał serwisować autobusów i była to Warszawa?
@rad1: w Toruniu tez nie. fakt, ze nie mamy ich az tak wiele co Warszawa. z drugiej strony slyszalem, ze duzo do rzeczy ma tu poprawna obsluga eksploatacyjna.
Jak cale zycie jezdzilem w Łomży aubotusami to jak pierwszy raz przejechalem sie nim w Wawie to bylem w szoku - na kazdym biegu piluja go prawie do odciny, na zakretach wszyscy lataja, hamowanie ostre itp... Po roku sie przyzwyczailem i gdy dzis znow w Łomży jechalem autobusem to znow bylem zdziwiony - silnika prawie nie slychac, spokojna jazda, nie rzuca przy zakretach czy hamowaniu...
Dla mnie to jest co najmniej dziwne spłonęło kilka tych solarisów i cisza. Solaris nie robi jakiegoś medialnego szumu zwalając winę na użytkownika, użytkownik też chyba jakiś kroków nie podejmuje, walka o odszkodowanie, wyłączenia taboru z eksploatacji do czasu ustalenia przyczyny.
A wiec jak to u nas w kraju czekamy aż będą ofiary, wtedy ktoś się obudzi, zwolnią prezesa itp itd.
Pracowałem swego czasu w utrzymaniu taboru blisko 10lat, z silnikami też
Spokojnie, już niedługo do warszawy dotrze 47 Solbusów. W przyszłym roku kolejne 35. Warszawiacy będą mogli w końcu podróżować spokojnie i bez troski o własne życie :)
Z poradnika mlodego surwiwalowca: Do wskrzeszenia ognia, w przypadku gdy nie masz ze soba zapalek, przydac sie moze krzesiwo, szklo powiekszajace lub autobus Solaris...
Ale aferę robicie z byle gówna. Mam nadzieję, że rozejdzie sie po kościach, bo Solaris to polska firma i nie robią wcale takich złych pojazdów. Płonęły Peugeoty, Dreamlinery i inne. Nie ma co sensacji szukać jakbyście w Fakcie pracowali.
Komentarze (178)
najlepsze
Solaris: robisz to źle ;)
@Marathora:
#suchartakbardzo
Co rączki ogrzewa
Pali się solaris
Więc będzie afera
dym czarny, smolisty
unosi się dumnie
gdzieś biega reporter
lud się zebrał tłumnie
polski Prometeusz
zwany Solarisem
niczym słońce Peru
świeci kończąc życie
Wniosek taki będzie
Z pożaru analiz
By z azbestu zrobić
Niepalny solaris
Jak cale zycie jezdzilem w Łomży aubotusami to jak pierwszy raz przejechalem sie nim w Wawie to bylem w szoku - na kazdym biegu piluja go prawie do odciny, na zakretach wszyscy lataja, hamowanie ostre itp... Po roku sie przyzwyczailem i gdy dzis znow w Łomży jechalem autobusem to znow bylem zdziwiony - silnika prawie nie slychac, spokojna jazda, nie rzuca przy zakretach czy hamowaniu...
Ale wydaje mi sie, ze
A wiec jak to u nas w kraju czekamy aż będą ofiary, wtedy ktoś się obudzi, zwolnią prezesa itp itd.
Pracowałem swego czasu w utrzymaniu taboru blisko 10lat, z silnikami też
Komentarz usunięty przez moderatora