Niebezpieczny projekt dotyczący prawa internetowego w Parlamencie Europejskim
![Niebezpieczny projekt dotyczący prawa internetowego w Parlamencie Europejskim](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_xI1m9UjbyuPrsV3sh4f9pb1eV0r3oaIe,w300h194.jpg)
Dostawcy nie powinno interesować, co robisz w sieci. Twój Internet działa z tą samą prędkością niezależnie od tego, na jaką stronę zaglądasz? Twój dostawca Internetu nie żąda od Ciebie dodatkowej opłaty za możliwość skorzystania z popularnych serwisów? Niedługo może się to zmienić. Protestuj!
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 25
Komentarze (25)
najlepsze
do
Szczerze mówiąc nie wierzę, że takie "buble" powstają zupełnie przypadkowo, zwłaszcza że nad tym pracują najlepsi fachowcy od formułowania prawa. Raczej traktowałbym to jako furtkę dla późniejszej "właściwej" interpretacji tego przepisu przez sądy. Prawo powinno działać prewencyjnie i tak też w większości przypadków zadziała, nawet jeżeli sąd nie doszuka się winy. Nikt nie lubi być ścigany i ciągany po sądach.
@cinkek: Czytam to i jeżeli to jest jedyny powód to zwyczajnie chodzi o QoS. Co w tym dziwnego, że różne usługi potrzebują różnych parametrów łącza i operator może dać usługę z krótszymi opóźnieniami (gry, VoIP) za wyższą cenę?
BTW. TPSA robi to teraz notorycznie i chyba nielegalnie. Z neostrady do YT puszczają ruch przez swój serwer. W rezultacie,
- Regulacje odnośnie telekomunikacji nasiliły się w Polsce od momentu wejścia naszego kraju do UE. Generalnie nasi urzędnicy skutecznie mydlą oczy konsumentom - jakie to wielkie zmiany i oczywiście pozytywne przynosi działalność np. UKE dla rynku konsumenckiego. Problem w tym, że ilość przepisów prawa telekomunikacyjnego i kwestie regulacyjne po wejściu do UE zwiększyły się lawinowo wielokrotnie. Moja ocena oczywiście subiektywna tych zmian jest taka, że zmiany tam gdzie są potrzebne (uproszczenie budowy infrastruktury telekomunikacyjnej) są wprowadzane bardzo niedbale - a to daje np. wielkie pole do interpretacji - z drugiej zaś strony buduje się systemy ewidencyjne czy systemy do analizy rynku telekomunikacyjnego które moim zdaniem absolutnie i nikomu do niczego nie są potrzebne.
- Zmiany przepisów i wprowadzenie jakichkolwiek ograniczeń w zakresie dostępności sieci i zmiana jej neutralnego charakteru może oznaczać tylko i wyłącznie jedno - urzędnicy/rządzący zdają sobie sprawę, że Internet stanowi w ich rozumieniu skuteczne narzędzie do walki z obecną polityczną propagandą. Wiecie dlaczego UE wmawia nam że jesteśmy zacofani pod względem teleinformatycznym? Bo w ten sposób w łatwy sposób może wyciągać z naszych kieszeni kolejne pieniądze na dotowanie rozwiązań - które w gruncie rzeczy w perspektywie najbliższych 20 lat będą miały na celu zmonopolizowanie rynku - ale nie już na skalę krajową jak to było w przypadku TPSA w latach 90 - ale na skalę europejską.
-
I znowu ktoś wraca z dokładnie tym samym pomysłem... Twórcy tego typu projektów prawa powinni ponosić osobistą odpowiedzialność prawną za wymyślanie takich rzeczy. A nie tak jak jest obecnie, że autor jakiegoś tam przepisu czy projektu przepisu jest praktycznie anonimowy, i choćby wymyślił coś ewidentnie
Ale się działo, raz młodociana cebula raz wyszła na ulice bo wolny internet zabierajo. Szkoda, że tylko raz
A dostawcy niech sobie zeżrą te swoje miedziane i krzemowe przewody; kryzys w związku z brakiem zwrotu z inwestycji niech ich wykończy a kryzys budżetowy głupie rządy krajów
Przynajmniej ludzie wyjdą na słońce