"Wiem, jak zarządzać światem. Dlaczego więc miałbym biec za milionem?"
Grigorij Perelman- Oficjalnie to rosyjski matematyk, któremu odechciało się pracować. Natomiast nieoficjalnie jest tytanem wiedzy, który opuścił społeczność naukowych celebrytów, po to, by nie dać satysfakcji wiecznym malkontentom narzekającym na ludzki snobizm i sybarytyzm.
Ziemeck z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 71
Komentarze (71)
najlepsze
@aksnet: tiaaa ;)
Pelerman z matką:
http://www.youtube.com/watch?v=p4yR2E3vuWk
Cytat
= Nie mam pojęcia co hipoteza oznacza, bo przeczytałem jej wersję formalną na polskiej wikipedii i nic nie zrozumiałem a nie chce mi się szukać gdzieś indziej.
Każdy inżynier to umie rachunek pochodnych, trochę elementarnych całek i podstawy algebry + jakieś przydatne metody związane z konkretnym kierunkiem. Koło prawdziwej matematyki (jak topologia - przy hipotezie Poincarego; geometria różniczkowa, rachunek tensorowy - przy OTW) to on nie stał.
Racja, to zdanie brzmi, jakby te zagadnienia były dostępne w jakiś magiczny sposób dla grona geniuszy. Oczywiście nie wykracza to poza ludzką
wiedziałem, że artykuł jest o niczym. Równie ciekawie czytałoby się gdyby tym samym językiem opisywał życie robali u Perelmana.
Jest tam o wiele więcej konkretów niż w artykule, za to nie ma spekulacji. Swoją drogą bardzo ciekawy dokument, przybliża tę hipotezę. A w tym artykule tutaj są same spekulacje = główna :(
Cóż, wychodzi na to, że najpotężniejszy człowiek na świecie to ten, który wie jak rządzić Grigorijem Perelmanem.