@MMajo: dokładnie, nie wiem skąd wzieli te 5.80. Jednodniowy kosztuje 6.70.
Ogólnie to te ceny nie odstają od średniej w dużych aglomeracjach Europy Zachodniej. Z tym, że w Berlinie masz do dyspozycji bogatą sieć s-bahnów i u-bahnów. Minimalny czas czekania, dojedziesz szybko i sprawnie w każde miejsce, a w Warszawie? Powolne tramwaje, mały zasięg metra.
@madry_i_mieciutki: To jest stara cena jednodniowego. Było 5.60, potem 5.80, a potem to już nie śledziłem. Reszty informacji nie chce mi się nawet sprawdzać, ale pewnie więcej takich rzetelnych zapisków jest.
@chaberr: Twoja obserwacja jest IMO słuszna - bo głównym problemem z posiadaniem dziecka w całym Zachodnim świecie nie są pieniądze, ale to, że jest to wysiłek, wyrzeczenia i poświęcenia - czasu ale też pieniędzy które w innym przypadku mogłyby zostać przeznaczone na przyjemności. Jasne, że "kosztuje" - ale przecież ich "stać" na więcej, co pokazane jest w tym znalezisku. Ale właśnie "stać" nie jest najważniejsze! Bo jeśli nie ma motywacji, jeśli
Jezdzisz samochodem?? Chyba nie... Ceny wachaja sie w tygodniu i to bardzo drastycznie. Ja jakos za kazdym razem tankuje za jakies 1,49~€ i mam na to mase kwitkow ;) Dzisiaj 1,55 zas jutro moze juz tylko 1,50. Juz dawno nie tankowalem za wiecej niz 1,55 za litr.
Bilety: oddaje honor. Bilet kosztuje 1,50.
Pracuje na budowlance i zawsze w czasie przerwy czy jak zmieniamy budowe wjezdzamy sobie na kawe. Jak
Mnie zawsze rozbrajały ceny w lidlach(szczególnie niemieckich marek). W niemieckim lidlu jakieś żelki czy inne słodycze kosztują 0.99 euro, w polskim dokładnie to samo: 4.99zł. Kurs euro ~4.20 :). O cenie piwa nie wspomnę. Kupiłem kiedyś w dość małym sklepie importowane Tyskie za 0.60 euro. W Polsce w biedronce chyba z 2.50zł bym dał. No dobra, ale marża, która na pewno była większa i koszty eksportu na pewno zwiększają cenę w Niemczech.
Zarabiasz w Polsce 1600 złotych. A w Niemczech 1600 euro. Nie przelicza się tego na poskie złote, bo ceny są już inne. Czyli i tu i tu zarabiasz 1600. Ale w Niemczech więcej, o wiele więcej za te 1600 kupisz niż w Polsce.
@medykydem: Powodzenia:) Nie ma czegos takiego, ze pojedziesz do Niemiec i z miejsca dostaniesz prace za 4x wiecej kasy. Gazety klamia, kazdy kto wyjechal ci to potwierdzi.
Poludnie, jezioro Bodenskie. Branza technologiczna, 4500€ brutto. Mieszkan praktycznie brak, bo okolica urlopowo-wypoczynkowa, a do tego do Alp rzut beretem, wiec kawalerka na wsi - 450€. Dojazd samochodem kilkanascie kilometrow, wychodzi niecale 100 € miesiecznie. Latem pewnie wiecej roweru, bo wszedzie sa sciezki. Jest tez komunikacja miejska, ale przy malym samochodzie wychodzi niewiele taniej (pi razy oko 20 €), a zachodu wiecej, choc oczywiscie w miescie jest inaczej. Obiad w firmie to
Komentarze (344)
najlepsze
poprawka - 78 EUR = ~324 zł
Dla porównania w Warszawie 230 zł, bilet jest na okaziciela.
Ogólnie to te ceny nie odstają od średniej w dużych aglomeracjach Europy Zachodniej. Z tym, że w Berlinie masz do dyspozycji bogatą sieć s-bahnów i u-bahnów. Minimalny czas czekania, dojedziesz szybko i sprawnie w każde miejsce, a w Warszawie? Powolne tramwaje, mały zasięg metra.
Niemcy są wygodni , lubią podróżować i ładnie mieszkać. Posiadanie wielu dzieci kosztuje.
Z moich obserwacji wynika, że zazwyczaj mają dwójkę lub jedno dziecko.
• Chleb (w supermarkecie) – 1,2–1,5 euro (5–6 zł) Zgadza Sie
• Chleb (w piekarnii )– 2,5–3,8 (10–16 zł) Bullshit, dostepny takze za 1,50+
• Bilet jednorazowy (Monachium) – 2,5 euro (10 zł) Hamburg = 1,15€
• Bilet miesięczny (Berlin) – 5,8 euro/24 zł (strefy: A i B)
• Litr benzyny (super) 1,62 euro (6,7 zł) Aktualnie 1,48€- 1,55€ za litr
• Ser żółty – ok. 5 euro
Co do kina:
http://www.cinemaxx.de/Kinoinfo/Preise/?switchCinemaId=10
6,50€ ;)
Jezdzisz samochodem?? Chyba nie... Ceny wachaja sie w tygodniu i to bardzo drastycznie. Ja jakos za kazdym razem tankuje za jakies 1,49~€ i mam na to mase kwitkow ;) Dzisiaj 1,55 zas jutro moze juz tylko 1,50. Juz dawno nie tankowalem za wiecej niz 1,55 za litr.
Bilety: oddaje honor. Bilet kosztuje 1,50.
Pracuje na budowlance i zawsze w czasie przerwy czy jak zmieniamy budowe wjezdzamy sobie na kawe. Jak
Chleb w piekarni 2 euro
Ser żółty 10-15 euro
Paliwo 1.50 euro
kawa 1,5-2,8 euro
Prąd i opłaty 100 euro rocznie? Chyba jak mieszkasz w kartonie.... Dla 62m2 mieszkania to okolo 30euro sam prąd miesięcznie...
Ja za prad w mieszkaniu 66 m2 place 37€ miesiecznie
niemiecki bardziej sie przyda, kraj ładniejszy, piwo lepsze i do polski blizej no i jeżdzą po dobrej stronie drogi
Wg. tego kalkulatora wychodzi że podatki to ponad 50% kosztu stanowiska pracy !