AMA Rowerem nad morze
W sierpniu tamtego roku wyruszyłem z Katowic by w 72 godziny dojechać rowerem do Gdańska. Niestety miałem 5 godzin opóźnienia, ale i tak było świetnie. Nie jestem kolarzem i jechałem na trekkingu. Jeśli macie jakieś pytania, walcie śmiało ;)
K.....k z- #
- #
- #
- 46
Komentarze (46)
najlepsze
Trekbuddy.
Następny rowerowy wypad planuje na majówkę, trasą wzdłuż Odry aż do samego morza. Jak to obędzie się bez problemów to na wakacje Islandia. Chcesz możesz się zabrać, tylko musisz mieć swój namiot, śpiwór i tam resztę sprzętu (rower też :P)
A ile samej jazdy wyszło? Pisz coś szczegółowiej - dystanse dzienne, miejsca noclegu itp
Mieszkam na mniej więcej tym samym równoleżniku tylko bardziej na wschód i ja bym atakował Rozewie ale mi wychodzi 700km i liczyłem nie zmiescić sie w 5-6 dni :P
Jak się przebijasz przez większe miasta? Wpakujesz się rowerem w nieznane centrum, a tam jak wiadomo gówniane chodniki zwane
1. Tak.
2. Nie liczyłem tego, ale cały czas pedałowałem robiąc sobie jedynie przerwy na jedzenie i sen. Pierwszy sen miałem w aucie dróżniczki u której ładowałem samochód. Drugi pod taką wiatą na przystanku autobusowym (ale to się nie wyspałem, bo koty toczyły walki i mnie budziły). Pierwszego dnia zrobiłem 175 km (według gps). Drugiego dnia spałem w namiocie, koło takiego baru w okolicach jeziora Chodecz (około 5 godzin). Koło
2. Bagaż w sakwach, plecaku, worku transportowym?
3. Bagaż z przodu, z tyłu czy i tu i tu?
4. jaki typ bagażnika?
5. Może jakieś zdjęcie roweru z bagażem w trakcie wyprawy?
6. Jaki AVS na całej trasie (licząc tylko czas jazdy)?
7. Jakie opony? slicki czy bardziej z bieżnikiem terenowym?
8. Jakie ciśnienie w oponach?
9. Przeciętna siła i kierunek wiatru? a może bezwietrznie?
10. Deszcz
1. Niewiele. W tylnej sakwie, miałem śpiwór, trzy koszulki, jedną polarową kamizelkę, nieprzemakalną kurtkę oraz trzy pary skarpetek. Dodatkowo zabrałem także namiot.
2. Sakwa, a namiot pod kierownicą.
3. Tu i tu
4. No taki zwykły :p
5. Ok tylko muszę poszukać.
6. Co to jest AVS?
7. Nie wiem.
8. Takie żeby pod ręką były twarde.
9. Różnie, ale pamiętam że wiało, najgorzej o świcie.
10. Padało i raz
2. Jakieś niebezpieczne sytuacje?
3. Sporo miałeś kluczy rowerowych i innych rzeczy potrzebnych w razie awarii?
1. Drugiego dnia pokonałem 200 km. Ogólnie jechałem non stop robiąc sobie przerwy na sen i jedzenie (dwa razy McDonald)
2. Kierowcy władcy szos (z tego powodu praktycznie całą noc pedałowałem, bo miałem z nimi spokój), psy biegające po wsiach i raz zatrzymałem się podładować telefon w takim sklepie na wsi, pod którym siedziało kilku pijanych kolesi, którzy ciągle mnie o coś pytali i postanowiłem się stamtąd zawijać. Ogólnie jadąc