Oddała auto do mechanika, a ono... zniknęło
![Oddała auto do mechanika, a ono... zniknęło](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_Rg0HhCITHXJffOuUsLsg1NrnId6zpaYK,w300h194.jpg)
Czy to możliwe, żeby po oddaniu auta do naprawy, pojazd znikał, a szef warsztatu odmawiał udzielenia informacji, gdzie się znajduje? Okazuje się, że takich
![dlugilong](https://wykop.pl/cdn/c3397992/dlugilong_LMnAZtuqTQ,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 91
Czy to możliwe, żeby po oddaniu auta do naprawy, pojazd znikał, a szef warsztatu odmawiał udzielenia informacji, gdzie się znajduje? Okazuje się, że takich
Komentarze (91)
najlepsze
Niestety, ale chyba w zawodzie mechanika mało który jest w 100% uczciwy, a większosć na czymś musi przyciać, bo źle by się czuła nie wykorzystując okazji.
@megawatt: I wychodzi na jedno ;)
A ostatnio bardzo dużo się nasłuchałem o "fachowości" mechaników w ASO. Już nie raz słyszałem, że jak ktoś się dobrze zna na rzeczy, to otwiera własny warsztat, a w ASO zostają średniaki, którzy jedyne co umieją to korzystać z instrukcji serwisowej i wymieniać wszystko po kolei. Jedyne co zyskujesz to oryginalna pieczątka w książce serwisowej :)
1. http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?t=9132&postdays=0&postorder=asc&start=0
2. http://audislask.pl/rozmowy-ot/dxxxxxxx-axxx-omijac-z-daleka-!!/
3. http://forum.vectraklub.pl/index.php/topic/131529-modyfikacja-passata-w-digifant-auto-czyli-o-tym-jak-wywalic-w-bloto-7000zl/
Dodatkowo niby wlaściciel/prawnik pisał do adminów for o usunięcie i groził sądem:
Wiadomosc 1 od Digifant
Witam. Bardzo proszę o usunięcie tego posta z forum i głównej strony google ( jak i innych komentarzy skierowanych w tej sprawie )-
_kolesia grubo wydymali :shock: ale też sam jest chyba de*ilem, że dał się tak oszukać i nie pokapował się
Jaaaasne.... :)
Komentarz usunięty przez moderatora
Dlaczego? Bo takie pokwitowanie jest oczywiście dowodem na to, że zostało zostawione auto, a co za tym idzie dowodem na to, że jakaś usługa była wykonywana, jak również warsztat odpowiada za pozostawiony do naprawy pojazd. Jeśli warsztat ma w zwyczaju kombinować z VAT to nie chcą by jakikolwiek ślad został.
Pokwitowanie jest też
@Hejkumkejkum: pokwitowanie czy zlecenie jest także problemem dla niesolidnego warsztatu bo tam trzeba napisać prawdę co klient zlecił, co zgłaszał, itd. - a jak naprawa pójdzie źle to jest to punkt zaczepienia dla biegłego czy sądu (tylko solidne warsztaty prowadzą jeszcze dokumentację pomiarów/naprawy, bo to dodatkowy problem w razie roszczeń i nawet jeśli nie wydają jej klientowi po naprawie to samo
Rzeczoznawca orzekł, że prawdopodobnie źle ustawili rozrząd, co spowodowało kolizję tłoków z zaworami. Wstydzili się przyznać, więc oddali go innym partaczom, aby ci po cichu wymienili głowicę lub założyli