Wg tego artykułu z zakupem działki ~4000zł za metr netto bez garażu.. ale częściowo wykończone (podłogi, malowanie). Ciekawe jakie założenia odnośnie wykończenia bo panele po bandzie na gotowo m2 można już <40zł, płytki podobnie.Równie dobrze zwykła deska z dębu i lakier 200zł m2 w górę. Płytki gresowe 150.. Farba biała z obi to kilkanaście procent średniej półki beckersa czy tikkurili a kilka procent lepszej np pary. Powinno być policzone do stanu deweloperskiego
w tej rozpisce wszystkich instalacji w rubryce z ceną robocizny to chyba chodzi o meneli spod sklepu :) jak mi ktoś wszystkie te instalacje założy za tyle to spoko :) my w domu jednorodzinnym za samo założenie instalacji elektrycznej dostaliśmy 6,000zł... i to i tak daliśmy najniższą cenę ze wszystkich oferujących
@KalaBalaHala: Zależy jaka to instalacja elektryczna ,czy chcesz "ful wypas pełen serwis" bezpuszkowa z każdą nitką poprowadzoną do rozdzielni itp czy zwykłą "standardową" w sensie "jak to za peerelu dżewiej" bywało tylko w miedzi i sensownych przekrojach
@KalaBalaHala: W sumie wszystkie instalacje brałem kompleksowo- u mnie w domu wyszło ok. 60 tysięcy - elektryka, wod/kan/gaz/co z kotłem kondensacyjnym i zmiękczaczem do wody, wentylacja mechaniczna. Wszystko z materiałem, nawet nie kiwnąłem palcem.
mój znajomy sam zbudował dom jednopiętrowy + poddasze, tylko przy pracach wymagających większej ilości osób wynajmował dodatkowych robotników. Kosztowało go to jakieś 70tyś zł, a ziemię miał po babci.
Gdybym miał ziemię to też bym sobie walnął chałupę bo w Warszawie za 300 tyś to można mieć najwyżej kawalerkę 40mkw.
@RapStar: Jak się żyje tylko na Wykopie, to faktycznie to się wydaje mission impossible. Zdradzę Ci sekret. Niektórzy ludzie są cholernie zaradni i pracowici i zamiast dumać, po prostu biorą ręce za pas.
A potem za budowanie domów biorą się ludzie których na to nie stać i przez 20 lat mieszkają na placu budowy.
Liczysz koszty budowy biorąc pod uwagę wyłącznie najwyższe widełki i mnożysz wynik przez 2 - jeżeli nie stać cię żeby wyłożyć to w przeciągu max. 1 roku to nie stać cię na budowę domu.
Komentarze (267)
najlepsze
@DanielPlainview: Operator koparki ?
Gdybym miał ziemię to też bym sobie walnął chałupę bo w Warszawie za 300 tyś to można mieć najwyżej kawalerkę 40mkw.
To buduj systemem gospodarczym powinieneś się zmieścić.
Komentarz usunięty przez moderatora
Całe okno czy tylko szyba? Bo dla całego okna nie zawsze się nawet daje tyle wyciągnąć.
Swoją drogą rozwaliłeś mnie "alfą" i ogrzewaniem CO2 - to faktycznie jakieś nowe fantastyczne technologie.
Liczysz koszty budowy biorąc pod uwagę wyłącznie najwyższe widełki i mnożysz wynik przez 2 - jeżeli nie stać cię żeby wyłożyć to w przeciągu max. 1 roku to nie stać cię na budowę domu.