Do sądu za "kamerowanie"
Strażnicy Miejscy stwierdzili, że filmowanie czynności publicznych utrudnia im wykonywanie czynności służbowych. Ale Bigos!
Supaplex z- #
- #
- #
- 354
Strażnicy Miejscy stwierdzili, że filmowanie czynności publicznych utrudnia im wykonywanie czynności służbowych. Ale Bigos!
Supaplex z
Komentarze (354)
najlepsze
- "hehe - dobra Heniu - hehe"
on jakie zagrożenie stwarzał?
Podstawowe niepełne.
odpowiedz: Nie prosze Pana
no ja japier...
A po za tym to MEGA fajnie sie to oglada
Nie będę zbytnio wdawał się w szczegóły, ale chodziło o parkowanie. Przyjechali dzielni strażnicy i zaczęli, jak to mają w zwyczaju mędrkować i cwaniakować, była to młoda dziewczyna, więc tam tekściki itp i owszem strażnik, który najbardziej cwaniakował podał swoje dane, lecz mieli dziwny problem z wylegitymowaniem się. W końcu został wykonany telefon na policję, bo oczywiście były nieścisłości, a ta oczywiście olała sprawę ciepłym moczem, powiedzieli,
Ja tego nie dodawałem tam na górze.
@jannowakkowalski: Albo BARDUA (raczej tak, niby oficjalna stronka), nie pamiętam dokładnie. A oto on:
http://img542.imageshack.us/img542/7051/dlpd.jpg
Źródło zdjęcia :-)
nie został zatrzymany, nie złamał przepisów
Chciał zobaczyć co zrobią ciecie jak od nich odejdzie a oni blokowali jemu drogę i liczyli na to ze jak przyjedzie policja to coś jemu zrobi
-Nie proszę Pana.
Tyle w temacie. Tak jest jak się bierze ludzi z łapanki.
SM nie powinna wykonywać czynności służbowych z wykorzystaniem danych osobowych w miejscach publicznych, gdzie mogą zostać ujrzane przez osoby postronne. To chyba oczywiste. Skoro nie potrafią takich danych zabezpieczać to powinni ponieść konsekwencje.
"Pan Dziennikarz" niestety prowokuje, celowo doprowadza do sytuacji kryzysowych. Robi wszystko, aby podpuścić strażników. Obraża ich. Wyolbrzymia jakieś niuanse. Jak smarkacz bawi się w kotka i myszkę. To nie mieści się to w definicji "dziennikarstwa" a niestety "pieniactwa". Krótko mówiąc "Pan Dziennikarz" grubo przesadza.
Naprawdę nie trzeba stosować takich chwytów, aby skutecznie dowieść, że Straż Miejska to przechowalnia tych co mieli 3 z WFu i 2 z WOSu. Wystarczy cierpliwie
@ydtski: Gdzie, małpko?
Z jednej strony:
- Straż miejska kopiuje dane niejawne, w sposób zagrażający ich upublicznieniu. Wystarczyło szkło polaryzacyjne, odpowiednia odległość i dobra kamera, aby zdjęcia mogły być jako-tako czytelne. Na pewno auto na osiedlowym parkingu nie jest dobrym miejscem.
Z drugiej strony
- Facet bardzo utrudniał pracę funkcjonariuszy, był nachalny i bezczelny. Powinien się wylegitymować dowodem osobistym bez gadania. Z tego co widzę, Strażnik
@Dzaa88: Zatrzymanie obywatelskie jest tylko w prztypadku przestępstwa a nie wykroczenia. Nie wprowadzaj innych w błąd, bo jeszcze ktoś pójdzie za to siedzieć.
§ 2. Osobę ujętą należy niezwłocznie oddać w ręce Policji.
@maddox84: Na prawdę nie widzisz, że policja ma prawo zatrzymać przy przestępstwie lub wykroczeniu a "każdy" przy przestępstwie ?
@wrzsien83:
@razadihan: Moim zdaniem to jest stabilizacja obrazu w postprodukcji. Zauważ, że obraz jest stabilny jak biega tylko te brzegi latają - tak wygląda film po stabilizacji.
Najlepszy tekst: "nie uciekam... bieganie to jest uciekanie?" :-)
Ale jedno mnie tylko zastanowiło - przeszkadzanie strażnikowi podczas pracy, bo ma tam jakieś tajne informacje. Strażnik miejski jest funkcjonariuszem publicznym i mamy prawo nagrywać jego pracę, jeśli
SM- Nie, proszę pana. "
Wiem :) przykład słów wyciągniętych z kontekstu całej rozmowy. Gratuluję czujności !
strażnicy robili coś nie tak? co było w tym interesującego?
proste, że nagrywał pod publiczkę z nadzieją, że coś się z tego wykluje.
szkoda, że strażniki dali się sprowokować bo gdyby siedzieli w aucie i go olali to co by ten ziom z kamerką wrzucił na YT?
GŁĄBY PO OBU STRONACH.