Bogacz za 5000 zł
![Bogacz za 5000 zł](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_NXWXZciVUDrCVnbNxERdEySdIPIBXvNz,w300h194.jpg)
Czy wiesz, że zarabiając 5000 zł na rękę jesteś już "bogaczem"? Sąsiedzi mogą już czystym sumieniem dać Ci ksywkę Blake, a Twojej żonie Crystal, a swoją rodzinę możecie określać mianem "dynastii".
- #
- #
- #
- 363
Czy wiesz, że zarabiając 5000 zł na rękę jesteś już "bogaczem"? Sąsiedzi mogą już czystym sumieniem dać Ci ksywkę Blake, a Twojej żonie Crystal, a swoją rodzinę możecie określać mianem "dynastii".
Komentarze (363)
najlepsze
smutne i frustrujące...
Sam przeżyłem taką sytuację. Po 6 latach studiów lekarskich zacząłem pracę w POZ. Pensja 2000zł na rękę. Nie wystarczało na nic, czułem się dokładnie jak Miałczyński w "dniu świra". Praca ciężka, cholernie odpowiedzialna, wystarczy stracić na kilka minut koncentrację i można było stanąć przed sądem za spowodowanie błędu medycznego. Ja jako lekarz dostawałem 5x mniej niż hydraulik, który przychodził naprawić
Ciekawy problem poruszyłeś. Wielką wadą Polaków jest nieumiejętność bycia szczerym co do własnych zarobków. Wynikiem tego jest m.in. to, że w ogłoszeniach o pracę nie podają stawek i pracodawca zamiast ustalać uczciwą wartość dla danego stanowiska, wybada jak bardzo kandydatowi zależy i "przypiłuje" go ile się da. Potem płacz i lament, że na analogicznych stanowiskach pensje potrafią się różnić o 100%.
Ostatnio był jakiś pomysł, żeby pensje były jawne. Podniosło
Raport na który się powołuje nie mówi o bogatych, ale "zamożnych i bogatych". A jeśli chodzi o przyjętą przez nich definicję to zamożny zarabia powyżej 7200 brutto, a bogaty powyżej 20 tys. brutto. I moim zdaniem te widełki są całkiem racjonalne.
@dzieju41: u mnie byłą koszula Big Star ;) no ale to było tylko 1/5 wypłaty tj 200 pln huehuehuheue bogaty od kołyski - reszta pensji poszła na studia i dojazdy do roboty :)
Zresztą wśród np. przedsiębiorców jest spora grupa osób, które oficjalnie będą miały prawie nieistniejące
@jedzgruszki: myślę, że jednak ten raport nie bierze pod uwagę sektora MŚP, ani nawet szarej strefy. większość właścicieli małych firm wszystko wrzuca w koszty i potem wychodzi, że taki zarobił 1000zł(od takiej kwoty zapłacił dochodowy), a ma duży dom, nowego mercedesa itd.
Geniuszu ! Niemcy na swoje bogactwo pracowali przez ostatnie 150 lat, my z trudem odkrywamy wolny rynek od niecałych lat 25.
I NIE DA SIĘ TEGO ZMIENIĆ WYPOCINAMI NA BLOGU, TYLKO CIĘŻKĄ PRACĄ. I odrobiną myślenia.
Panie, pisanie artykułów socjoekonomicznych z pominięciem powyższego założenia, to jak pisanie artykułów z fizyki przy przyjęciu, że grawitacja nie istnieje. Efektem jest bardzo nikły związek z naszym Wszechświatem.