Dwie zjadł od razu, trzecią odłożył. Gdy dzień później chciał się nią posilić, poczuł w zębach coś twardego
Natychmiast po zgłoszeniu zdarzenia cała partia pieczywa, z której pochodziła zakupiona przez klienta drożdżówka, została wycofana ze sprzedaży
To ile oni trzymają te bułki? W normalnej piekarni całość pieczywa musi się sprzedać tego samego dnia, bo następnego jest już nieświeże. A ci napiekli bułek na miesiąc czy co?
@MasterYoda: Ten nożyk może się ułamać także w ten sposób jak na obrazku.Rzadko tak się łamie ale się zdarza. Wiem bo wielokrotnie go używałem.
@Hafas: Ciasto surowe które przychodzi jest już odpowiednio uformowane, przychodzi w kartonach. A w kartonie dodatkowo jest folia. Carrefour ma odpiek nie piekarnie ja Auchan.
Kiedyś sobie zamówiłam hamburgera czy tam inną bułę w jakiejś budzie na mieście i w środku była śrubka (jezu, cud że się nie wbiła w ząb, brrr). Reakcja sprzedawcy? "O, znalazła się! Bo ja tu, wie pani, szafkę skręcałem nad cebulo!" i pokazuje, że faktycznie, na blacie prażona cebula w pojemniczku a nad nią niedokończona szafka, bo zabrakło śrubki :D
Zaproponował darmowego szejka waniliowego, ale już się bałam ;)
Poziom artykułu i cała historia rodem z Faktu albo Super Expresu. Do tego ten ostatni akapit, gdzie Pan Ryszard oznajmia, że się cieszy z wycofania całej partii produktów. Problemy ludzi w Polsce - bułka z nożykiem w supermarkecie. Ja p$@!?#$e.
Czegoś nie rozumiem - kupił bułkę w krakowskim Carrefourze i sam tam nawet nie zadzwonił, tylko musiał to dziennikarz za niego zrobić?
Inspektorat sanitarny to rozumiem, ale dzwonienie do centrali? Po co? (a nawet jeśli to ju po skontaktowaniu się z ze sklepem w którym zrobiono zakupy)
Komentarze (74)
najlepsze
Taka Krakowska Kinderniespodzianka :)
To ile oni trzymają te bułki? W normalnej piekarni całość pieczywa musi się sprzedać tego samego dnia, bo następnego jest już nieświeże. A ci napiekli bułek na miesiąc czy co?
@Hafas: Ciasto surowe które przychodzi jest już odpowiednio uformowane, przychodzi w kartonach. A w kartonie dodatkowo jest folia. Carrefour ma odpiek nie piekarnie ja Auchan.
Produkty głębokiego mrożenia .. pewnie nóż się złamał na tym "cieście"
Zaproponował darmowego szejka waniliowego, ale już się bałam ;)
Inspektorat sanitarny to rozumiem, ale dzwonienie do centrali? Po co? (a nawet jeśli to ju po skontaktowaniu się z ze sklepem w którym zrobiono zakupy)