Nowy zieleniak w Sandomierzu świeci pustkami. Koszt: niemal 1mln zł.

Nie wszyscy handlujący na sandomierskim zieleniaku przeniosą się na nowo wybudowany rynek. Obiekt został otwarty w czwartek, jednak na razie świeci pustkami.

[goracy_chlopak]

Kolejna nietrafiona inwestycja, no ale zawsze można powiedzieć, że są realizowane międzynarodowe programy ekologiczne, miasto dba o stan środowiska, stwarza nowe miejsca rekreacji, dba o nastroje mieszkańców i zapewnia przyjazne środowisko w gąszczu miejskich innowacji.

[Sanchez_z]

Czy ktoś orientuje się czy wybierany jest jakiś reprezentant sprzedawców bądź kilku z nich z danego targowiska, by mieć wgląd do projektu i przedstawić swoją opinię? Bo kto wie lepiej jak nie on, czy jest wystarczająco dużo miejsca na rozłożenie towaru lub czy nie będzie mu padało na głowę.

[urzad_skarbowy]

pewnie wszystko przeze mnie...

[roszej]

Taka sama sytuacja jest w moim mieście. Nowe targowisko wybudowane, zadaszone, stoiska na warzywa wykafelkowane i przystosowane do mycia po każdym "targu" od kilku lat świeci pustką, znajduje się jakieś 300m od obecnego targowiska na którym jest tylko goły plac.

Przyczyna tego jest bardzo prosta. "Masa" lubi kupować w syfie, w błocie, w jarmarcznej atmosferze. Jak jest zbyt ładnie i kolorowo to mają wrażenie, że jest tak bardziej "sklepowo" i że jest

[magik69]

@roszej: Ponoć wynajem jednego stoiska na dzień ma kosztować 50zł. Więc w konsekwencji musi być albo drogo, albo jak pokazuje praktyka - pusto. Pomijając już sam projekt.

[marekpiotr]

@roszej: Tyle że tutaj władze zaproponowały jedynie wiatę, bez ścian ani możliwości ocieplenia. Na dodatek z małymi stanowiskami do handlu. Nawet w artykule przedstawiciel władz miasta przyznał że to miejsce dla ludzi którzy mają niewielką sprzedaż.