Z zawałem trafił do szpitala. Tam czekali aż mu przejdzie...przez 3,5 godziny!
Ratownicy w karetce rozpoznali zawał. Ale lekarz na oddziale ratunkowym, zamiast od razu wysłać pacjenta na kardiologię, wolał się przyglądać. Trzy i pół godziny, aż zawał zniszczył serce
sportingkielce z- #
- #
- #
- #
- 32
Komentarze (32)
najlepsze
Nie sądzę aby to była kwestia wieku. Myślę, że równie kiepsko załatwiono by także młodego. Kiepscy (i bezkarni) lekarze i tyle.
- A na pewno to zawał?
- Na pewno proszę wezwać lekarza.
- Pewnie zwykła zgaga, proszę się nie przejmować, zaraz przejdzie.
No i tak się przekomarzała z nim chwilę, dopiero jak się wydarł
Nikogo nie odesłali z kwitkiem, każdym się zajęli, pacjenci nie czekali długo- zależnie od objawów ludzie byli przyjmowani w odpowiedniej kolejności. Przyszła np. pani, której "wydawało się", że ma zawał, nie była pewna, a że przeszła już dwa, zajęli się nią przed ludźmi, którzy mieli normalne, zwykłe skierowania. Nie wpychała się, opisała objawy
@kasiknocheinmal: Czy chodziło ci o: ekstrapolowanie?
- No, proszę zgadnąć co Pani zapomniała nam wpisać tutaj. Ja Pani nie powiem, musi Pani sama zgadnąć. - rzekła pani z rejestracji
Kobieta trochę zbita z tropu zaczyna wymieniać:
- Nie wiem, może pesel, co tu jeszcze?
- A proszę mi powiedzieć, co się wykręca?
- Numer telefonu?
- Tak, brawo!!!
Dodam, że
Ale do wykopów z wybiórczej powinno się robić mirrory i sprawa załatwiona.