Osy i pszczoly mu nie szkodza wiec mysle ze to jednak nie uczulenie, konsekwencje bylyby o wiele wieksze, alergicy maja tam jakis wstrząs anafilaktyczny czy co tam jeszcze, nie znam sie za dobrze. Anyway mysle ze reakcje mial tak silna dzieki procentom we krwi, byl na rauszu a chcial cos tam w tym terrarium poprawic czy zrobic. Nie za madre i wbrew zasadom no i cial. Nie pamietam jaki ma wplyw a-----l na neurotoksyny ale kategorycznie zabrania sie go pic po ukaszeniu, odkazac nim czy cokolwiek. Gdzies tam takie zalecenia widzialem na forum terrarystycznym :)
Uczulony na jad pszczol, os etc nie jest wiec mysle ze to cos innego.
Zdjecie nr dwa skojarzylo mi sie z kolderka, ktra nie chcialabym byc przykryta ;] Ale powiem Wam, ze niektóre z tych pajakow to takie twarzowe jakby usmiechniete :)
Komentarze (107)
najlepsze
Uczulony na jad pszczol, os etc nie jest wiec mysle ze to cos innego.
EDIT
Ten
Natomiast fotki są rewelacyjne, aczkolwiek pająki wcale nie z Wietnamu, a przynajmniej nie wszystkie.