Po co biedni płacą podatek dochodowy?
![Po co biedni płacą podatek dochodowy?](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_cy1enYY09Wix0PsNMa4g3rgH0yO0zwGg,w300h194.jpg)
Czy biedni powinni płacić podatki? Jaki jest sens w pobieraniu daniny publicznej od osób, które osiągają tak niski dochód, że państwo i tak zmuszone jest wypłacać im różnego typu świadczenia socjalne?
![darosoldier](https://wykop.pl/cdn/c3397992/darosoldier_vJk2Hzj70V,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 123
Komentarze (123)
najlepsze
bo na kampanię trzeba mieć $, a żeby go mieć trzeba się albo nakraść albo zapierniczać, w pierwszym przypadku - tacy ludzie nie powinni kandydować - kto ukradł raz będzie kradł cały czas ,w drugim po prostu nie mają czasu
patrz. pkt. wyżej, po prostu nie mają na kogo :(
Ci ludzie musieli pójść do pracy!
a mianowicie tego, że bogatych kilka procent, choćby zrzuciło się po 100% majątku i 100% dochodu rocznego, to i tak byłoby tego po prostu za mało. I to dużo za mało. Dlatego socjalizm opodatkowuje biednych, bo są ich miliony. A ludzie są głupi - jeżeli zabierzesz im 100 zł a za miesiąc dasz 80 zł, to Ci
@maniac777:
Nie do końca, gdyż praca w budżetówce czy emerytura nie musi być jedynym źródłem dochodu, dodatkowo jeśli jeden małżonek pracuje w budżetówce, a drugi nie mocno się komplikują ulgi podatkowe np na dzieci itd. I też pytanie co z zleceniami od budżetówki, np wykonałem stronę dla urzędu i teraz część zarobionych pieniędzy muszę przesłać do innego urzędu? Paranoja :-) Prawo podatkowe powinno być proste i obejmować wszystkich z
A dlaczego powinien podatek dochodowy płacić ktokolwiek?
Biedny ma małe inwestycje, bogaty ma duże inwestycje, po wyszarpaniu od nich podatku ani jeden ani drugi pieniędzy na planowane inwestycje i rozwój nie ma.
Hipokryzja autora
Mówmy jednak o realiach czy krokach pośrednich, by dojśc do ideału.
Wyjściem pośrednim mogłoby być to, że składamy deklarację roczną o dochodach, tylko na słowo.
Płaci się podatek liniowy, ale od dochodów wyższych niż 100 tys w roku.
Czyli zarabiasz 150 tys, to płacisz od tych 50 tys nadwyżki.
Zarabiasz 90 tys - nie płacisz nic.
A urząd sprawdza wyrywkowo, np: 5% osób rocznie, czy deklarowali prawdę (każdy ma prawo
Ale dla wolnego rynku jest dobrze, jak nowe firmy mogą szczypać gigantów, bo inaczej zmierzamy do monopolu, czego wolny rynek nie lubi.
Ale w tym artykule o co innego biega, głowne uzasadnienie jest takie, że jak już dostają pomoc, to po co mają płacić.
Ja jednak uważam, że płacić powinien każdy i każdy powinien dostawać = tyle że ostateczną różnicę.
Nie ma nic gorszego, jak pomoc czy podatek płaci tylko
1. Zatrudnienie znajduje urzędnik w urzędzie skarbowym
2. Zatrudnienie znajduje urzędnik z opieki społecznej
3. Państwo może się "wykazać", jakie to ono jest dobre i troszczące się o najbiedniejszych.
4. Pracodawcy redukują zatrudnienie z powodu zbyt wysokich kosztów zatrudnienia i razem z miejscem pracy dla 2 urzędników, 3 obywateli wywala się z roboty.
Jednak bardziej prawdopodobne jest to że liczą że oskubani przez państwo ludzie nie zgłoszą się do swojego ciemiężyciela po zasiłek.
A jeśli nawet zgłoszą to państwo będzie dokładnie kontrolować na co obywatel wyda te pieniądze.
Nie widzę innej przyczyny utrzymywania tak skandalicznie
@Herm1t: w Anglii jest to ok. 40 tys. Średnia unijna to 31 tys. Nie ma się co dziwić, że Polacy tam uciekają