Może jacyś górale tam pracują, ale nowosądeczanie to lachy sądeckie (jakkolwiek by to nie brzmiało ;) ) . Zdaje mi się, że najbliżsi górale są w okolicach Rytra, Piwnicznej i Łącka (górale ryterscy, piwniczańscy i łąccy)
Gdyby ktoś chciał się dogadać z lachami to tu słownik gwary sądeckiej ;)
@aiclooo: We wstępie jest napisane, że to zbiór gwary z całego regionu i niektóre zwroty używane są tylko lokalnie, np. w jednej wsi. Sam się dziwiłem jak czytałem niektóre nazwy, ale inne były baaaardzo znajome ;)
Wg mnie konstrukcja całkiem niezła ale jeszcze do dopracowania są detale jeżeli mają walczyć o rynki europejskie. Na co dzień jeżdżę Impulsami, szynobusami z pesy i Siemens Desiro (DB). I co w Impulsach mi się nie podoba w porwóaniu do Desiro? Właśnie te detale, Imuls - jarzeniówki prawie świecą na biało, ledy białe, plastiki szare, wieszaki na kurki - mozna kupić w castoramie, wkręty wieszaków niezbyt estetyczne - jak by nie mogli
@MMaros: Tak naprawdę detale w dużej mierze zależą od zamawiającego! Podam przykład: Pesa Link kupiło zarówno zachodniopomoskie jak i jeden niemiecki przewoźnik. Na targach TRAKO można było te teoretycznie dwa identyczne Linki porównać. Tutaj jest parę zdjęć: http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=552245&page=475
Nie wiem jak dla Was, ale wyposażenie wnętrz dla Niemców o wiele bardziej do mnie przemawia. Jest bardziej stonowane i wygląda jak pociąg, a nie jak tramwaj. A to tylko kolory i szczegóły
@alelol: Wewnętrznym, tam gdzie pojawia się nazwa stacji do której zbliża się pociąg
chodzi o ten na którym widoczna jest teraz stacja docelowa, a podczas biegu pociągu wyświetla się aktualna stacja i strzałka (w sumie dopiero nie dawno odkryłem co ona pokazuje, ale to przez to, że w Berlinie jest informacja głosowa o następnej stacji uzupełniona kierunkiem wysiadania: links/rechts)
Przeta wykopy mówio, że polscy producenci skazani są na Niemcy przez decyzje zdrajców.... Ciekawostka dla wielu pewnie: Wszystkie wyprodukowane w Polsce EZT, w Polsce zostały. Eksportujemy tylko spalinowe szynobusy.
Chodzi o to, że w poprzednich wykopach był ból, bo polscy urzędnicy wolą inne marki zagraniczne, zamiast wspierać nasz rynek, a Niemcy sobie chwalą i kupują coraz więcej.
Zmieniłbym w tym pociągu montowanie krzeseł (po paru latach one najnormalniej odpadną jak już przy siadaniu cała kanapa się ugina) oraz ogrzewanie (brzęczy świszczy itd.)
Komentarze (34)
najlepsze
Gdyby ktoś chciał się dogadać z lachami to tu słownik gwary sądeckiej ;)
http://www.zgapa.pl/zgapedia/Gwara_s%C4%85decka.html
Nie wiem jak dla Was, ale wyposażenie wnętrz dla Niemców o wiele bardziej do mnie przemawia. Jest bardziej stonowane i wygląda jak pociąg, a nie jak tramwaj. A to tylko kolory i szczegóły
chodzi o ten na którym widoczna jest teraz stacja docelowa, a podczas biegu pociągu wyświetla się aktualna stacja i strzałka (w sumie dopiero nie dawno odkryłem co ona pokazuje, ale to przez to, że w Berlinie jest informacja głosowa o następnej stacji uzupełniona kierunkiem wysiadania: links/rechts)
http://tomis921.flog.pl/wpis/3862476/wnetrze-flirta--en75002- (widoczna stacja docelowa Gliwice)
Chodzi o to, że w poprzednich wykopach był ból, bo polscy urzędnicy wolą inne marki zagraniczne, zamiast wspierać nasz rynek, a Niemcy sobie chwalą i kupują coraz więcej.
Czujniki przy wejściu? A co jeśli wchodzą razem?
Wykrywanie "głów" przez kamery? Chyba droga zabawa.
Konduktor liczy bilety? To wtedy nie pociąg liczy...
Ktoś wie?