@Jaskier: Filozofia Sklepów Biedronka jest specyficzna co łatwo zaobserwować. Rozsiewają się jak szarańcze likwidując pobliską konkurencję. 2 lata temu w moim mieście postawili biedronkę. Teraz jest ich 4. Trochę tam osób zatrudniają, kupują produkty od lokalnych rolników, więc jakoś to pozytywnie wpływa na budżet miasta i obywateli. Ponadto jest tanio. Wolę iść do Biedry kupić piwo, itd. niż przepłacać w innym dużym supermarkecie. Taniej.
w weekendy szturmuja sklepy wokol obwodnicy. W Trojmiescie kazdy juz wie, ze 39 na rejestracji to obwod kaliningradzki. No i sa w okolicy juz reklamy po rosyjsku, informacje w centrach handlowych itp.
Szkoda, ze w sumie nie znam nikogo, kto byl w Kaliningradzie, jedynie pare osob po paliwko zaraz za granice. W druga strone to tak nie dziala
@pytlar: Bo Kaliningrad sam w sobie nie jest za ciekawy, to dość zrujnowane miasto w sowieckim stylu, praktycznie bez oryginalnych zabytków, z niewielką ilością dobrych rekonstrukcji. Dopiero teraz, dzięki niemieckim pieniądzom trochę się podnosi i może będzie bardziej interesujące. Natomiast Trójmiasto oprócz sklepów, przyciąga także swoim urokiem.
Wokalista śpiewa, że odkąd zaczął funkcjonować mały ruch graniczny, nie opłaca się już jeździć do Druskiennik na Litwie, za to warto jechać do oddalonego o niecałe 200 kilometrów od Kaliningradu Sopotu.
@globalgsmtm: Litwini też walczą o mały ruch graniczny z Kaliningradem, tylko że Rosja chce, aby obejmował on jedynie przygraniczną strefę, a Litwini chcieliby, żeby sięgała dużych litewskich miast, chociaż Kowna.
Warto zaznaczyć, że średnia krajowa w Rosji wynosi ok. 2200zł (w samym Obwodzie będzie to jeszcze mniej!) podczas gdy w Polsce wynosi 3800zł.
Teraz dodajmy fakt, że po za benzyną i fajkami jest tam znacznie drożej nie mówiąc o jakości i konkurencji.
To samo z Białorusią tylko jeszcze gorzej, 1500zł średnia wypłata czy 1100zł(sic!!!) Ukraina przy czym i tak to jest windowane w górę przez różnych oligarchów. No i jak wspomniałem mimo
Dlaczego próbujesz porównywać Polskę z Niemcami? Będziemy mogli zacząć to robić dopiero za minimum kilkanaście lat kiedy Polska gospodarka będzie na podobnym poziomie co Niemcy. Dzisiaj możemy się jedynie porównywać do krajów które "wystartowały" w podobnym czasie co Polska: Czechy, Słowacja, Ukraina, Białoruś, Estonia, Łotwa, Litwa, Węgry.
Wzrosła też dziura budżetowa, tak że trzeba był zlikwidować OFE, aby tę dziurę zasypać i wzrosło bezrobocie, co jest kuriozalne biorąc po uwagę ile ludzi zniknęło z krajowego rynku pracy, bo wyjechali za granicę.
I znowu z tym zbrojeniem się
Obrona obywateli to podstawowe zadanie państwa, ważniejsze od innych. Zwłaszcza, że w czasie kryzysu ryzyko konfliktu rośnie, bo postawy ludzi się radykalizują. Ten kryzys to
Trochę mnie zatkało, gdy zobaczyłem w Gdańsku reklamy cyrylicą. Dawno nie widziałem takiego rush'u w handlu, sypią z portfeli dość obficie kasą, trzeba to wykorzystać zanim się skończy. I tak się dzieje, trzy ogromne molochy handlowe w budowie w Trójmieście a czwarty w projektach.
@oruniak: Nie tylko w Gdańsku tak jest. Zaraz po przejechaniu granicy litewsko-polskiej są reklamy cyrylicą. Między Augustowem i Białymstokiem są reklamy po litewsku i rosyjsku. W sobotę w Białymstoku na parkingu jest więcej samochodów z rejestracją białoruską niż polską, a do POK stoją kolejki, po zwrot VAT. No i niby na Białorusi jest źle, a chyba najpopularniejszy samochód na białoruskich blachach, to Volvo XC90.
@mariecziek: Komu źle, temu źle, na białoruskich drogach całkiem powszechnym widokiem jest wypasiona fura mijająca rozpadającego się Moskwicza czy inne cudo radzieckiej techniki.
Komentarze (80)
najlepsze
@Ned: Nie wiem jak Biedra, ale
Szkoda, ze w sumie nie znam nikogo, kto byl w Kaliningradzie, jedynie pare osob po paliwko zaraz za granice. W druga strone to tak nie dziala
Zacząłem się zastanawiać czy to jakaś forma marketingu partyzanckiego w dosłownym tego słowa znaczeniu :D
Ta, widać to zwłaszcza po wozach, które zajeżdżają do Gdańska. ;)
Swoją drogą gdańskie sklepy zwietrzyły już interes- reklamy często nadawane są po polsku i rosyjsku.
Teraz dodajmy fakt, że po za benzyną i fajkami jest tam znacznie drożej nie mówiąc o jakości i konkurencji.
To samo z Białorusią tylko jeszcze gorzej, 1500zł średnia wypłata czy 1100zł(sic!!!) Ukraina przy czym i tak to jest windowane w górę przez różnych oligarchów. No i jak wspomniałem mimo
@ArmandJeanRichelieu:
Dlaczego próbujesz porównywać Polskę z Niemcami? Będziemy mogli zacząć to robić dopiero za minimum kilkanaście lat kiedy Polska gospodarka będzie na podobnym poziomie co Niemcy. Dzisiaj możemy się jedynie porównywać do krajów które "wystartowały" w podobnym czasie co Polska: Czechy, Słowacja, Ukraina, Białoruś, Estonia, Łotwa, Litwa, Węgry.
P.S obrazowe przedstawienie sytuacji Ukrainy https://www.google.pl/publicdata/explore?ds=d5bncppjof8f9_&ctype=l&met_y=ny_gdp_mktp_cd&hl=pl&dl=pl#!ctype=l&strail=false&bcs=d&nselm=h&met_y=ny_gdp_pcap_cd&scale_y=lin&ind_y=false&rdim=country&idim=country:POL:UKR:BLR&ifdim=country&hl=pl&dl=pl&ind=false
Wzrosła też dziura budżetowa, tak że trzeba był zlikwidować OFE, aby tę dziurę zasypać i wzrosło bezrobocie, co jest kuriozalne biorąc po uwagę ile ludzi zniknęło z krajowego rynku pracy, bo wyjechali za granicę.
Obrona obywateli to podstawowe zadanie państwa, ważniejsze od innych. Zwłaszcza, że w czasie kryzysu ryzyko konfliktu rośnie, bo postawy ludzi się radykalizują. Ten kryzys to
@Sverc:
Informacja nieprawdziwa...