#!$%@?ąc od treści, przedstawianie zeznań świadków bez ich zgody to sprawa conajmniej dziwna. Niech teraz ujawnią wszystkie dowody zebrane w sprawie katastrofy pod Smoleńskiem. No już, jazda.
@orchee: 'gupi' jesteś. Skoro nie odmówili to znaczy, że nikt nie poprosił dlatego to znaczy, że...eeee....Tusk nie chciał...bo...eee oddał w chicago śledztwo w ręce Rosjan i winny się tłumaczy dlatego ...eeeekhm...niewinny siedzi cicho i czeka aż go zlinczują (yyyyy?)....i właściwie to musieli być Tusk z Putinem bo uzgadniali to NA PEWNO (bo nie ma stenogramów) na molo i 'wszystko na to wskazuje' + rozmontowują państwo+ światowej skali niezależni specjaliści +
Jak mnie żenują osoby, które wmawiają innym jak było. Pomijając w ogóle jak faktycznie było to przecież jest jawna propaganda. Te same nicki na wykopie wmawiają od 10 kwietnia 2010 roku, że to był wypadek. Dlaczego im na tym tak zależy? Skąd wiedzieli o tym już 10 kwietnia?
Dalej nie wiem co myśleć o sprawie bo posiadam za mało informacji ale "wykopowi eksperci" wiedzą lepiej - wypadek a inni, że zamach.
Nie da się powiedzieć, która wersja wydarzeń jest wiarygodniejsza - czy ta od komisji Millera, czy ta od naukowców Macierewicza, bo przecież żadna z tych grup nie przeprowadziła badań na wraku. O ile w przypadku komisji Macierewicza jest to zrozumiałe, o tyle w przypadku komisji Millera, która była ciałem wspieranym przez, a przynajmniej w teorii, aparat państwowy, to jest zwyczajnie zaniechanie jakichś podstawowych obowiązków, które spoczywają na instytucjach państwowych, które powinny dbać
@KREM_Z_BROKUL: Z odpowiedzi ministra Jerzego Millera z dnia 21 lutego 2011r. znak BMP-0714-2-7/11/JD na zapytanie poselskie posłanki Jolanty Szczypińskiej (treść zapytania na stronie sejmowej w dziale zapytania) wynika że:
- w dniach 10-22 kwietnia 2010r. w badaniu wraku samolotu TU-154M w Smoleńsku brało udział 26 polskich ekspertów wojskowych i cywilnych,
- wspólnie z przedstawicielami FR polscy eksperci prowadzili badania związane z oględzinami wraku samolotu, przeglądem jego dokumentacji oraz uzyskaniem materiałów i nagrań, między innymi z wieży kontroli
- wspólnie z przedstawicielami FR polscy eksperci prowadzili badania związane z oględzinami wraku samolotu, przeglądem jego dokumentacji oraz uzyskaniem materiałów i nagrań, między innymi z wieży kontroli lotów,
@IIGuardianII: To te nagrania gdzie Rosjanie siedzieli w słuchawkach i słuchali a nasi stali nad nimi i nic nie słyszeli? Nie twierdzę że był zamach ale to jest akurat skandaliczny przykład :)
@trup: Smutne jest to, że po ewentualnej wygranej PIS-u, ci tzw. eksperci, dostaną od prezesa za tę robotę jakieś intratne, a co gorsza - odpowiedzialne stołki.
@Sushilabel: Przecież to nie jest jakaś tam zmyślna teoria. To codzienność w polityce, dziewczyno otwórz oczy. Jeden oddaje przysługę drugiemu, w zamian za coś innego, np. w postaci dobrej posady lub wysokiego miejsca na listach wyborczych. Tak było, jest i będzie. Jeśli profesorowie nie mają już obiecanych jakichś stanowisk, to co najmniej liczą na "wdzięczność" za to podłożenie się i rzucenie swoich autorytetów na szalę.
Przeczytałem prawie całe zeznanie pierwszego świadka. To mnie tylko utwierdza w przekonaniu, że teoria o "wypadku" samolotu jest co najmniej śmieszna. Powiedzmy sobie szczerze - ktoś chciał śmierci naszego prezydenta i dopiął swego.
@Dignus: serio? Wystarczy Ci, że trzech panów, z których każdy mówi, że nie uczestniczył nigdy w oględzinach ani badaniach zdarzeń z użyciem materiałów wybuchowych powie, że sądzi, że był wybuch, żeby Cię w takim przekonaniu utwierdzić?
@Dignus: To tylkopokazuje, że w teorii każdy jest mocny w gębie. Oczywiście to, że samolot znalazł się kilkanaście metrów nad ziemią przed próbą wyciągnięcia go w górę, to nie ma żadnego znaczenia. Tutaj snuje się teorie, bo przecież filmu z katastrofy nie ma, więc każdy może dopasowywać swoje wyliczenia do swoich hipotez. Dziwne. Mamy coraz silniejsze komputery, coraz to lepsze programy, Ansysy, Matlaby, a mimo to nikt porządnej symulacji tej
Komentarze (180)
najlepsze
Dalej nie wiem co myśleć o sprawie bo posiadam za mało informacji ale "wykopowi eksperci" wiedzą lepiej - wypadek a inni, że zamach.
Skąd
Bo już 9 kwietnia było raczej oczywiste, że latanie samolotem po lesie może źle odbić się na zdrowiu pasażerów.
- w dniach 10-22 kwietnia 2010r. w badaniu wraku samolotu TU-154M w Smoleńsku brało udział 26 polskich ekspertów wojskowych i cywilnych,
- wspólnie z przedstawicielami FR polscy eksperci prowadzili badania związane z oględzinami wraku samolotu, przeglądem jego dokumentacji oraz uzyskaniem materiałów i nagrań, między innymi z wieży kontroli
@IIGuardianII: To te nagrania gdzie Rosjanie siedzieli w słuchawkach i słuchali a nasi stali nad nimi i nic nie słyszeli? Nie twierdzę że był zamach ale to jest akurat skandaliczny przykład :)
@Polak1983: http://youtu.be/2_uWfG-OQG8?t=34s