Fala komentarzy na temat Polaków za granicą. "Nic mnie z Polską nie łączy"
"Najgorsze jest to, że nie ma już na tyle młodych, którzy mogli by wywołać powstanie i obalić ten rząd w cholerę" - pisze "Gigunia". "Dziś utrzymują ten system desperaci, ci którzy mają dzieci w tym chorym państwie oraz emeryci lub czekający na emeryturę.
FrancuskiPiesek z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 412
Komentarze (412)
najlepsze
@Aleksander_Newski: Ale chodzi o to, żeby dwa razy ich stłukł.
Urzędnik to taki pasożyt co karmi się kosztem zwykłego obywatela i za każdym razem chce więcej i więcej /podatki i wszelkiej maści dodatkowe zobowiązania wobec kraju ect. /
"Never ending story" jak to mówi mój znajomy.
Ciesze się, że opuscilem to bagno. Oddycham wreszcie pełną piersią, stać mnie na rodzinę i godne życie poza granicami kraju bez zmartwień czy
Komentarz usunięty przez moderatora
lol.. dobra przekonałeś mnie. Przepraszam że miałem inne zdanie. Już zamawiam bilet do Londynu :(
a) nic nie zrobiły od 10 lat ze swoim życiem,
b) studiują bezsensowny kierunek, po którym nie ma pracy,
c) są bezrobotni i nawet im się nie chce pofatygować by znaleźć jakąś pracę.
Ale do k#!%icy doprowadza mnie takie wylewnie żali na forach.
Wyjechałeś/aś z kraju? OK - ale po ch#% plujesz jadem? Żyj swoim życiem, skoro ci tak dobrze i nic z Polską cie nie łączy.
@George_Patton: Właśnie tu jest sedno sprawy której nie rozumiecie. Ja nie widziałem sensu walczyć z tym wszystkim dookoła codziennie. Nie chcę być "sprytnym" (nie wiem co przez to rozumiesz, mi przychodzi do głowy jakaś lewizna), zaradnym itp. Chcę tą energię poświęcić swojej rodzinie i bliskim, cieszeniu się życiem. Spakowałem siebie i niedługo później żonę i
Oczywiscie, ze sa ludzie, ktorzy wyjezdzaja za granice i od razu przestaja czuc sie Polakami. Raz zdarzylo mi sie poznac Polke, ktora mieszkala w Hiszpanii od dwoch miesiecy i podczas rozmowy co ktores slowo wtracala po hiszpansku, twierdzac, ze nie pamieta jak to jest po polsku... Blaznow wszedzie pelno. W Polsce tez sa ludzie tiwerdzacy, ze nie widza powodu, dla ktorego mieliby utozsamiac sie z
Jesli wyborcy w kraju sie opamietaja i przestana glosowac na te same nazwiska od 20 lat, to moze sie cos zmieni.
@dzikireks: Podpisałbym się setkami rąk, gdybym tylko mógł. Albo ludzie pójdą w końcu po rozum do głowy, albo pozostaje oczekiwanie aż te stare, komunistyczne k??@y powymierają. Inaczej nie ma
Zyje w Irlandii juz od pol roku, niby niewiele ale jednak moge juz spokojnie porownac poziom zycia tutaj do Polski.
1. Niby kryzys mocno kopnal Zielona Wyspe, jednakze ciagle widze pelne puby, na drogach nowe auta i calkiem niezle funkcjonujacy sektor uslug. Mnie po prostu stac nawet na te glupie kino 5 razy w miesiacu i jedzenie na miescie. W Polsce robilam za najnizsza pensje,
Jezeli ciezko szukales dobrej pracz, byles nagradzany awansem i dobrze zarabiasz to moje gratulacje, oby tak dalej! Emigracja nie jest dla kazdego, jedni chca byc w Polsce, inni moga sobie wyleciec do Australii. Nikt nie jest taki sam i zdecydowanie my emigranci nie jestesmy od was w niczym lepsi, po prostu sie przeprowadzilismy i musielismy sie nauczyc jak jest chleb w innym
Bardzo ladnie napisalas...
dodalbym jesli moge pare spostrzezen na temat Holandii w ktorej obecnie zyje drugi rok...wczesniej byla to Irlandia rok czasu (Galway pozdrawia spanisz art.) , Anglia 2 lata(Leicester) , Wlochy (pare miesiecy z plecakiem po calym kraju,takie powiedzmy wakacje dluzsze przerywane praca)
A wiec :
Rodacy dziela sie (niezrecznie to ujmujac) na pare grup ktore bardzo roznia sie od siebie ze wzgledu na cel przyjazdu...
mamy wiec tu
Ps. Ja zyje i nie narzekam. Nie jestem urzednikiem, bo oni zarabiaja grosze
BTW: Polska i Polacy sami swoją gospodarkę ubili.
Sami wybieramy polityków, sami doprowadzamy do tego co sie w tym kraju dzieje. Niby jest źle a Tusk i tak ma w ch%! poparcia w tym kraju.