Świetne podsumowanie. Najlepsze jest oburzenie "jak mogłeś pomyśleć źle o ludziach którzy dają puste koperty"
To są właśnie wykopki, tutaj znajdziesz specjalistów w każdej dziedzinie. A próbuj powiedzieć swoje zdanie (czytaj inne zdanie) w danej kwestii to zostaniesz zminusowany i wyśmiany.
Jak napiszesz, że kupiłeś w salonie nowego mercedesa to powiedzą ci, że w ciągu najbliższego roku wydasz na serwis 2x tyle co na auto i że lepiej
@Danny10: Taz tak myslalem jak bylem w twoim wieku. Nie potrafilem tanczyc tych weselnych wygibasow. Teraz obracam panny az milo i chodze na wszystkie wesela ale najlepiej bawilem sie na swoim.
Temat wesel i prezentów to temat rzeka i książkę o tym można napisać a tematu się nie wyczerpie. Kilka kwestii:
1. Po co młodym weselicho na ~300 osób za kilkadziesiąt tysięcy złotych (domy weselne np. w Lublinie zgarniają ponad 200 osób od łba, a gdzie kiecka, ksiądz, wóda, muzyka itd?) skoro zazwyczaj są na dorobku i mieszkają u rodziców więc te pieniądze mieliby na spłatę części kredytu mieszkalnego.
Co do ostatniego akapitu - zgadza się, ale prezent musi być naprawdę przemyślany, bo dostać 5 zestawów garnków, 3 zestawy sztućców i 6 kocy to raczej nic fajnego, chociaż - liczy się gest. :)
@kams: akurat gary, sztućce i pościel w końcu się wszystkie przydadzą- rodziny się powiększają, czasami przychodzą goście w większej ilości, talerze się tłuką... gorzej z 10 ekspresami do kawy :P
Nie wiem, co to za sraczka z tymi weselami, na które ludzie nawet kredyty biorą - słyszałem nawet o parze, która najpierw wzięła ślub cywilny, aby jako małżeństwo dostać lepsze warunki kredytu na wesele, które było później razem ze ślubem kościelnym. Myśmy z żoną nie robili wesela, tylko obiad dla najbliższej rodziny, aby się poznały (żona jest z drugiego końca Polski), a tydzień później zrobiliśmy grilla dla najbliższych przyjaciół i było super.
Dawanie pustych kopert czy z wycinkami, to jest buractwo. Jednakże, liczenie na zwrot wesela i wręcz oczekiwanie prezentów, a płacz gdy ich nie ma, jest dla mnie buractwem tylko na odrobinę niższym poziomie. Owszem, miło jest dać i samemu dostać prezent, ale jak można go wręcz wymagać? Co to w ogóle jest, że jak nic nie dasz, to ludzie się na ciebie patrzą spode łba? Czy nie o to przede wszystkim chodzi,
@vechi: Dokładnie. Przypomniała mi się sytuacja, kiedy koleżanka zaprosiła mnie na ślub brata. Nie miała chłopaka, a w rodzinie mało młodzieży więc zaprosiła mnie i swoją przyjaciółkę żeby mieć się z kim bawić. Kilku gości w ostatniej chwili zapowiedziało, że nie przyjadą, więc zaznaczała, że to też po to żeby miejsca, i tak już opłacone, się nie zmarnowały... A później miała pretensje, że przyszłam z kwiatami i nie dołożyłam się tyle
@vechi: Zgadzam się. Robienie wesela i liczenie, że się zwróci z prezentów, to buractwo. No ale oszustwo w takiej postaci i równoczesne słodkie pierdzenie przy składaniu życzeń to ja nawet nie wiem, jak to nazwać.
Syn mojego szefa ma zaplanowany ślub jakoś w połowie października na plaży w Meksyku. Zauważam pewien trend w Kanadzie, który z jednej strony jest ciekawy (o niebo lepszy od weselnego chlania w remizie), jednak z drugiej strony nadal zarezerwowany dla ludzi o zasobniejszych portfelach. W Kanadzie wyazdy do Meksyku, czy na Kubę w sezonie zimowym są bardzo powszechne i stosunkowo tanie (za 800 dolarów można spędzić luksusowy tydzień w meksykańskim kurorcie) Młoda
W Anglii zaprasza się gości weselnych do restauracji, w której każdy płaci za siebie. I tak powinno być w Polsce, ale oczywiście nadal króluje zasada "zastaw się, a postaw się".
@broker: Koleżanka ostatnio była na weselu, gdzie młodzi państwo otwarcie powiedzieli: stać nas na zafundowanie przyjęcia dla rodziny, a znajomych serdecznie zapraszamy, byle zapłacili za siebie. I co? I zapłacili, nie było wstydu.
Jeśli ktoś wystawiając wesele oczekuje prezentów jest pospolitym burakiem. Dla mnie sama obecność bliskich mi osób w taki dzień jest najlepszym prezentem, moje szczęście nie powinno być ciężarem dla innych.
A najlepsze są te wierszowane aluzje na zaproszeniach:
Aby ulżyć Wam w udręce
Co za paczkę dać w prezencie
Młoda Para podpowiada
i zarazem pięknie prosi,
by w kopertę włożyć grosik
Miałem w rodzinie jedno takie wesele. Bieda aż piszczy, ale trzeba się było pokazać. Dom panny młodej otynkowany tylko z przodu co by na kamerze było widać bogactwo i prośba o koperty. A nazwisko na fejsiku panna młoda zmieniła jeszcze przed
Komentarze (349)
najlepsze
Jak jest temat tv - to nikt tu nie ma telewizora, bo nie jest potrzebny. W końcu jest internet. A! Chyba, że leci 1 z 10.
Ekonomia - sami profesowie ekonomii.
KOSCIÓŁ! - sami ateiści.
Muzyka - tu ludzie słuchają tylko muzyki klasycznej a nie komercyjny pop. Dzisiejsze radiostacje to gówno. Chyba, że Trójka, panie!
"Samochód potrącił rowerzystę" - kuuuuuuurwaaa rowrzyści j?$$ne święte krowy(słowo klucz "święta krowa"
@rutkins:
Świetne podsumowanie. Najlepsze jest oburzenie "jak mogłeś pomyśleć źle o ludziach którzy dają puste koperty"
To są właśnie wykopki, tutaj znajdziesz specjalistów w każdej dziedzinie. A próbuj powiedzieć swoje zdanie (czytaj inne zdanie) w danej kwestii to zostaniesz zminusowany i wyśmiany.
Jak napiszesz, że kupiłeś w salonie nowego mercedesa to powiedzą ci, że w ciągu najbliższego roku wydasz na serwis 2x tyle co na auto i że lepiej
1. Po co młodym weselicho na ~300 osób za kilkadziesiąt tysięcy złotych (domy weselne np. w Lublinie zgarniają ponad 200 osób od łba, a gdzie kiecka, ksiądz, wóda, muzyka itd?) skoro zazwyczaj są na dorobku i mieszkają u rodziców więc te pieniądze mieliby na spłatę części kredytu mieszkalnego.
2. Rodzice fundują wesele,
Co do ostatniego akapitu - zgadza się, ale prezent musi być naprawdę przemyślany, bo dostać 5 zestawów garnków, 3 zestawy sztućców i 6 kocy to raczej nic fajnego, chociaż - liczy się gest. :)
Sam mam podobne zdanie na ten temat! :)
Aby ulżyć Wam w udręce
Co za paczkę dać w prezencie
Młoda Para podpowiada
i zarazem pięknie prosi,
by w kopertę włożyć grosik
Miałem w rodzinie jedno takie wesele. Bieda aż piszczy, ale trzeba się było pokazać. Dom panny młodej otynkowany tylko z przodu co by na kamerze było widać bogactwo i prośba o koperty. A nazwisko na fejsiku panna młoda zmieniła jeszcze przed