Gotuj z Wykopem
Witam wszystkich.
Zapraszam na mój pierwszy GzW.
Chciałabym Wam przedstawić mój przepis na szaszłyki.
Składniki:
mięso mielone-500 gr
filet z kurczaka- 1 podwójny
pieczarki małe- 10 szt
papryka- 1 sztuka
cebula czerwona -1 szt
boczek gotowany- 100 gr
jajko
bułka tarta
olej
przyprawy:
sól, pieprz, przyprawa do mięsa mielonego-dowolna
przyprawa do kurczaka-dowolna
inne przydatne akcesoria:
patyczki do szaszłyków, folia aluminiowa, deska, nóż, tłuczek do mięsa, talerze, sztućce, garnek duży, patelnia, kleszcze:)
Na początek kroimy wszystko co ma być nadziane na patyczki w ten oto sposób:
Następnie nabijamy na patyczki na przemian (proponuję zacząć i skończyć na boczku:))
Tak wyglądają patyczki po nadzianiu:
Wyrabiamy mięso mielone z naszą dowolną przyprawą. Jeśli jej nie mamy doprawiamy sami:
Oblepiamy dokładnie szaszłyki mięsem mielonym:
Nasz filet rozcinamy na kilka cienkich płatów (mi wyszły cztery duże i dwa malutkie. Rozbijamy je tłuczkiem przez folię i przyprawiamy tym czym lubimy:
Po rozbiciu i przyprawieniu owijamy nasze szaszłyki filetami:
Całość zawijamy w folię aluminiową, ściskamy i robimy "cukierek". Ważne by było mocno ściśnięte:)
Stawiamy duży garnek i gotujemy wodę.
Nasze szaszłyki wrzucamy na wrzątek i gotujemy 60 minut.
Po ugotowaniu wyciągamy je z garnka i wyciągamy patyczki ze środka. Ja użyłam do tego kleszczy:)
Tak wyglądają po zdjęciu folii:
Panierujemy:
Smażymy na głębokim tłuszczu....:
aż będą rumiane:
Tak wyglądają po przekrojeniu:
A tak na talerzu:
To wszystko:) Życzę smacznego:) A to pomocnice: Doda i Pela:)
Komentarze (120)
najlepsze
Dlatego dodałem na początku wypowiedzi takie magiczne słówko jak "zasadniczo", które w tym zdaniu wprowadza subtelny element niepewności i mozliwość wyjątku od reguły.
Zasadiczo to zwasze powinno sie gotować pod przykryciem. Oszczedzasz w ten sposob masę energii o czasie juz nie wspominając.
Komentarz usunięty przez moderatora