Kawa nie działa, jedynie daje poczucie odświeżenia, podobnie jak letni prysznic.
Próbowałem wielu metod na kaca i żadna z gastronomicznych raczej nie podziałała. Najlepsze (przynajmniej dla mnie) to: praca na działce (naprawdę szybko można wszystko wypocić) oraz godzina 17. Od tej pory jest już tylko z górki ;)
@Biune: Jak żadna z gastronomicznych metod nie działa? A klin? ;) Ale faktycznie - kawy generalnie nie powinno się pić na kaca, tak samo jak jeść ostrego. Tylko weź przemów skacowanemu organizmowi do rozumu i nie pij/nie jedz tego na następny dzień. Kawa z samego rana, która po jakimś czasie pogarsza sytuację a potem samo ostre żarcie, które masakruje już zmasakrowany żołądek. Dlatego warto już z samego rana walnąć piwko,
Jedyna działająca na mnie metoda to dużo wody tuż przed snem i odespać. A na drugi dzień aspiryna i niech wszyscy zamkną ryje i nikt nic ode mnie nie chce.
JA p?!%$!#E JAK MNIE Wk??!IAJĄ TAKIE CIOTY, NO k??!A. O JAKI JA JESTEM WIELCE HARDKOROWY SMAKOSZ NAJPIKANTNIEJSZE NA SWIECIE OO JAKA DOBRA OSTRA, PODKREŚLAM OSTRA MUSZTARDA. ALBO "OO KUPIE SOBIE CZIPSY, ALE NIE JAKIEŚ SMACZNE, MUSZA BYĆ PIKANTNE, JESTEM LEPSZY BO JEM PIKANTNE A WY CO NADAL PAPRYCZKA CZY CEBULKA? JA Wp#@!$@@AM WASABI, SMAKUJE JAK OCET Z PIEPRZEM ALE Wp#@!$@@AM, NIEBO W GĘBIE, GDYBY BYŁO CIUT OSTRZEJSZE TO WYj!##ŁBYM
Moim najnowszym sprzymierzencem w walce z kacem jest sok pomidorowy. Zawiera on duzo witaminy C i potasu. W wersji urozmaiconej mozna tez dodac do soku kieliszek wodki :).
@TgcRap4: dokładnie sok pomidorowy, można trochę pieprzu dodać, jak ktoś nie lubi :) Dodatkowo woda przed snem i jak się człowiek zbudzi w nocy przypadkiem, to pić ile się da. Rano 1-2 tabletki magnezu rozpuszczonego w wodzie i ogólnie jest lepiej. Zazwyczaj muszę porządnie odespać, choć zdarzają się kace masakratory, ale tylko wtedy jak nie mam żadnego umiaru w piciu...
Sposób mojego ojca (zaznaczam, że ma bardzo słabą głowę): na
@tejotte: A żeby było łatwiej przełknąć, to polecam Desperadosa. Nie ma takiego tygrysa po nim i najważniejsze, że ma całe 6 koni. Jedno, góra trzy, po przebudzeniu i można dalej pić :)
Komentarze (175)
najlepsze
Próbowałem wielu metod na kaca i żadna z gastronomicznych raczej nie podziałała. Najlepsze (przynajmniej dla mnie) to: praca na działce (naprawdę szybko można wszystko wypocić) oraz godzina 17. Od tej pory jest już tylko z górki ;)
Ale patrząc na te sposoby to połowa ludzi, których znam (w tym ja) leczy się po holendersku lub sposobem mieszkańców Hedonii.
Wtedy spoko.
JA p?!%$!#E JAK MNIE Wk??!IAJĄ TAKIE CIOTY, NO k??!A. O JAKI JA JESTEM WIELCE HARDKOROWY SMAKOSZ NAJPIKANTNIEJSZE NA SWIECIE OO JAKA DOBRA OSTRA, PODKREŚLAM OSTRA MUSZTARDA. ALBO "OO KUPIE SOBIE CZIPSY, ALE NIE JAKIEŚ SMACZNE, MUSZA BYĆ PIKANTNE, JESTEM LEPSZY BO JEM PIKANTNE A WY CO NADAL PAPRYCZKA CZY CEBULKA? JA Wp#@!$@@AM WASABI, SMAKUJE JAK OCET Z PIEPRZEM ALE Wp#@!$@@AM, NIEBO W GĘBIE, GDYBY BYŁO CIUT OSTRZEJSZE TO WYj!##ŁBYM
@mojemiasto: Tylko ten plan ma jedną wadę. Po piciu czasami nie wiem jak się znalazłem w łóżku, a co dopiero jeszcze przed snem pamiętać o magnezie.
Sposób mojego ojca (zaznaczam, że ma bardzo słabą głowę): na