„Bezwypadkowy” wrak za 175 tys. zł.
![„Bezwypadkowy” wrak za 175 tys. zł.](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_wQC1baDWIMFp7sLsZVWPOEY4zir2LzZh,w300h194.jpg)
Kompletnie rozbite terenowe bmw x5, które w ubiegłym roku w czerwcu roztrzaskało się na słupie przy ul. Zgierskiej w Łodzi, dziś wystawione jest na aukcji.
- #
- #
- #
- #
- 154
Kompletnie rozbite terenowe bmw x5, które w ubiegłym roku w czerwcu roztrzaskało się na słupie przy ul. Zgierskiej w Łodzi, dziś wystawione jest na aukcji.
Komentarze (154)
najlepsze
A ja się zastanawiam czy komuś opłacało się naprawiać samochód. Lepiej niech po VINie wyposażenie oraz wersję silnikową :)
Mógł jeszcze dodać, że każdym jeździ tylko w niedziele do kościoła a od pon-pt auto głównie służy jako na zakupy. Stary bajer łyka 90% kupujących samochód no i niestety ja też go łyknąłem, kiedy kupowałem auto od dziadka zapewniał, że niby jeździł tym do kościoła, a co się okazało auto regularnie dostawało po garach tak dostawało, że skrzynia biegów rozsypana pan mówił wymienisz
Ja po wypadku (samochód wart 15k), gdzie skasowany był bok (pękł dach i próg, więc raczej nie do wyklepania) kupiłem zdechłego (padł silnik) anglika za 6k i przełożyłem sobie wszystko ładnie. jeszcze udało mi się zgubić kluczyki, więc i stacyjka i ECU i immo przełożone.
Całość naprawy wyszła 7-8k a mam jeszcze wrak z masą części zapasowych (już klocki i tarcze przeniesione)
na dodatek mam teraz opcję z szyberdachem
Dlatego tak wielka różnica między naprawą w ASO (nowe i oryginalne części, roboczogodzina