@czosnkowy_wyziew: W muzeum Tatry w Koprivnicach opisy samochodów i zdjęć są po angielsku, niemiecku oraz czesku, podobnie jak tablice "nie dotykać eksponatów", na której zupełnie przypadkowo znajduje się też informacja po polsku.
Z tego wynika, że ta yntelygencja, która wyjeżdża za pracą do lepszego świata, zbytnio inteligencją nie błyszczy. Mało tego, robi nam dziadowską opinię.
@AVenuVe: A może to nie jest nieznajomość tych języków tylko nadmiernie polityczno-poprawna kultura norweska? No bo przecież do wszystkich należy pisać w ich ojczystym języku.
W zeszłym miesiącu byłem w Berlinie i jedyny polski napis jaki widziałem to ten na bankomacie, "ostrzegający" że w razie próby kradzieży, pieniądze są spryskiwane jakąś farbą...
Prawda jest taka, że bez powodu tak nas nie postrzegają, rednexy wyjeżdżające za granicę za pracą wyrobiły nam opinie.
Dla nas Niemcy to SSmani, a my dla nich jesteśmy złodziejami
@bohlen: moze cię zdziwię ale nie mam takiej opini o niemcach, nie przepadam za ich językiem bo miałem bardzo wredną nauczycielkę od niemca, ale do samych Niemców nic nie mam. Oni wszyscy tez nas za złodziei nie uwazaja, bez przesady
Komentarze (86)
najlepsze
źródło: comment_M7PL1K9UTC79lUJXgxsnq5CzxXYT1WUL.jpg
PobierzJa w UK spotkałem się z tabliczką "zakaz palenia" po polsku, a obok stała grupka Polaków kurzących faje na "brejku".
Norwedzy zaczynają lubić Polaków dopiero gdy dłużej się u nich popracuje i jest się w porządku. Obcy są nieufni.... i mają rację.
no patrz, to zupełnie jak z muslimami i cyganami na wypoku! Przypadek?
@AVenuVe: A może to nie jest nieznajomość tych języków tylko nadmiernie polityczno-poprawna kultura norweska? No bo przecież do wszystkich należy pisać w ich ojczystym języku.
Prawda jest taka, że bez powodu tak nas nie postrzegają, rednexy wyjeżdżające za granicę za pracą wyrobiły nam opinie.
Dla nas Niemcy to SSmani, a my dla nich jesteśmy złodziejami