@polip: Gość nie raczył zaznaczyć, że to co trzyma w rękach to tylko replika. Ale cały czas odbezpieczony, włączony tryb samoczynny (auto). Macha tym na wszystkie strony. Albo powinien zachowywać się jak z prawdziwą bronią bo to strasznie razi, albo zaznaczyć, że to tylko plastikowa atrapa. Ponadto powinien załatwić oryginał (to żaden problem za parę zł)
@pan_Kmicic: Bo to co on trzyma w rękach to nie AK-47 tylko cm.028 czyli tania chińska replika asg. Do tego prawie cały czas odbezpieczony ;)
Jak zobaczyłem polimaty na głównej to pomyślałem "o, zapomniałem zasubskrybować, zaraz to zrobię" ale ten odcinek to dno, wiele nieprawdziwych informacji i chaos.
Do tego mógłby się postarać i pojechać na strzelnicę i nakręcić film z prawdziwą bronią.
@Tapirro: Głównym założeniem było zmiejszenie masy amunicji, tak by żołnierz mógł jej wziąć więcej. I rzeczywiście pocisk do ak 74 w dłoni jest wyraźnie lżejszy od tego do ak 47.
Amunicja do ak 74 została albo błędnie zaprojektowana, albo zrobiona tak umyślnie (chociaż ten efekt koziołkawania zależy także od gwintowania lufy i samego karabinku) . Jeżeli dostaniesz z tego ak 74 w ramię lub nogę, jest duże prawdopodobieństwo, że umrzesz
Z reguły lubię słuchać tego gościa, ale akurat trafił tym odcinkiem na średnio. Temat ciekawy, można by mówić 3x dłużej i powiedzieć wiele ciekawszych rzeczy. Tymczasem gość powtórzył kilka ogólnych faktów, które w większości są znane wszystkim. Na dodatek jest trochę drobnych błędów - a'propos kalibrów, tego że kałach jest lekki (szczególnie ten z metalowymi magazynkami i frezowaną komorą), zalet i wad różnych pocisków, etc, itp, itd...
@piatek: bardzo polecam kanał http://www.youtube.com/user/capandball . Prowadzi go Węgier, w sporej części filmów mówi po angielsku lub dodaje napisy. Mówi rzeczowo i realizuje całość na bardzo wysokim poziomie. Omawia i strzela z replik broni historycznej (głównie z XIX i pierwszej połowy XX wieku), a i dość często wykorzystuje oryginały, np. Colta Roota, Colta Army 1860, rewolweru Kerra czy pistolet Lorenza. Przeprowadza eksperymenty w rodzaju: "czy rewolwer kapiszonowy odpali po zanurzeniu
Zajebista konkluzja. "Najważniejszą wartością w inżynierii jest prostota'. Tym samym niezawodność. Szkoda, że np producenci samochodów myślą dokładnie odwrotnie.
Komentarze (117)
najlepsze
źródło: comment_cTWQSbRV1BveZbUaJQZKx96sZjv6LIW0.jpg
PobierzNo przecież on się wzoruje na Wołoszańskim,dziwie się że jeszcze nie zaprosili go do Polimatów jako gościa.
Poza tym, trochę dużo błędów lub uproszczeń, np.:
Kaliber- definicje są różne.
Ogień
Gdyby nie replika, taki filmik mógłby w ogóle nie powstać.
Jedyne, czego brakuje, to prezentacja strzelania, ale są się przeżyć.
Wywody na temat pralki też mógłby sobie darować.
Potem pieprzy, że strzelec musi się skupić na
Jak zobaczyłem polimaty na głównej to pomyślałem "o, zapomniałem zasubskrybować, zaraz to zrobię" ale ten odcinek to dno, wiele nieprawdziwych informacji i chaos.
Do tego mógłby się postarać i pojechać na strzelnicę i nakręcić film z prawdziwą bronią.
- tryby ognia
- definicja kalibru
-
Amunicja do ak 74 została albo błędnie zaprojektowana, albo zrobiona tak umyślnie (chociaż ten efekt koziołkawania zależy także od gwintowania lufy i samego karabinku) . Jeżeli dostaniesz z tego ak 74 w ramię lub nogę, jest duże prawdopodobieństwo, że umrzesz
Z reguły lubię słuchać tego gościa, ale akurat trafił tym odcinkiem na średnio. Temat ciekawy, można by mówić 3x dłużej i powiedzieć wiele ciekawszych rzeczy. Tymczasem gość powtórzył kilka ogólnych faktów, które w większości są znane wszystkim. Na dodatek jest trochę drobnych błędów - a'propos kalibrów, tego że kałach jest lekki (szczególnie ten z metalowymi magazynkami i frezowaną komorą), zalet i wad różnych pocisków, etc, itp, itd...
Swoją drogą brakuje w
Mogą zrobić ci samochód prosty ale nie będzie już tak dynamiczny, komfortowy, ekologiczny itp. itd.