@Lukki: Składają to duże polskie rączki z podzespołów produkowanych przez małe żółte rączki ;) Tonsil upierał się od lat, że całość produkcji jest polska, ale zdemaskowano ich jakiś czas temu pokazując, że przynajmniej część membran przychodzi z Chin.
wlasnie slucham prodigy na altusach 75 i wzmacniaczu diory, ten 30 letni nadwislanski wynalazek buczy dalej jak estradowka. zadne dzisiejsze hi-fi w plastikowych pudlach nie ma tej charakterystycznej akustyki :D TRZYMAM ZA WAS KCIUKI TOnSIL! jak tylko bede mial wiecej hajsu, szukam sobie altusow 300 :P nie poddawac sie! pozdro od maniaka polskiej technologii, trzymam kciuki, ze uda sie wytrwac na rynku cholernych zachodnich monopoli.
eksportowy sprzęt UNITRY to licencje GRUNDIG i THOMSON... Najlepsze produkty Tonsila, w tym sławne Altusy to nic innego, jak głośniki na licencji Pioneer.
@nieznanysprawca88: Nigdy to nie był hit eksportowy, jest to jeden z wielu mitów wokół polskiego audio. Jestem wielkim fanem tego sprzętu, ale nie był on niczym szczególnym. Nawet najsłynniejsze i najbardziej cenione klocki, jak słynny Radmor, to najwyżej przyzwoite hi-fi. Lubię to specyficzne brzmienie, mam gratów Diory, ZRK, Foniki sporo, ale niestety japończyk z tamtych czasów ze średniej półki gra dużo lepiej, bardziej naturalnie. Unitra była eksportowana do Niemiec czy Francji,
@pies_harry: Siesta to świetna konstrukcja, poczytaj sobie recenzje w branżowych mediach. Stare - masz na myśli pewnie Altusy, które były tworzone na dyskoteki, a ludzie wynieśli je do rangi standardu domowego, gdzie nie miały szans grać dobrze, bo były tworzone do czego innego. Generalnie Tonsil raczej zawsze trzymał poziom, ich przetworniki są dobrej jakości i da się z nich zrobić naprawdę dobre konstrukcje, co udowodnili zagraniczni producenci, wykorzystując Tonsile jako OEM.
@kostner: Sprawdź model, jeśli to SN-60, to naprawdę świetne słuchawki i nawet dziś trzymają klasę i są cenione. Jeden z jaśniejszych punktów w portfolio tej marki, bez wstydu w stosunku do zagranicznych producentów.
"Marka przetrwała natomiast w skali niewielkiej firmy producenckiej Tonsil Sławomir Wieszczeciński, prowadzonej w formule jednoosobowej działalności gospodarczej i należącej do sektora małych przedsiębiorstw z zatrudnieniem rzędu 30 osób, czyli… ponad sto razy mniejszym od sięgającej 3,5 tysięcy załogi firmy babki. Asortyment oczywiście się zawęził, ale nie tak bardzo."
@tmb28: Takie czasy, że ma to niewielkie znaczenie. STX, czyli firma mająca obecnie niezłą część polskiego rynku, mieści się (do niedawna mieściła) w garażu jednorodzinnego domu, a tłukli naprawdę konkretne ilości głośników i mimo że część to z założenia syf, to mają już też w ofercie całkiem sensowne przetworniki.
Z tym patriotyzmem gospodarczym nie jest tak prosto. Trzeba pamiętać, że polega on na tym, że przestajemy premiować niską cenę i jakość, a zaczynamy premiować polskość w nadziei, że napędzi to gospodarkę. Ograniczenie zagranicznej konkurencji daje społeczeństwu mniejszy wybór produktów, co jest dla niego stratą. Jeśli ktoś jest patriotą, to musi się najpierw zastanowić, czy ta strata zostanie z nawiązką pokryta przez spodziewane korzyści w postaci np. zwiększenia zatrudnienia przez firmy krajowe.
@zarowka12: Właśnie ten ostatni problem jest mocno odczuwalny w przypadku Tonsila. I mam tu na myśli głównie historię firmy po 89 roku. Polscy melomani (żeby pozostawić określenie audiofile dla bardziej radykalnej grupy) raczej Tonsila nie chcą, bo... nie wiadomo. Chyba bo polski. Nie przeszkadza im to kupować np. Totemów Mite, które są robione na tonsilowskich przetwornikach u uznawane za bardzo dobre. Te same głośniki podpisane Tonsil już im tak dobrze nie
Ale skąd Tonsil ma wracać? Przecież jest na rynku cały czas. Jako Tonsil, Pro Tonsil, przechodzi z rąk do rąk, przechodzi kolejne zmiany i restrukturyzacje, a niewiele się zmienia. Jakiś czas temu firmę objęli fachowcy, mieli piękne plany, stworzyli świetnie oceniany zestaw Siesta, naprawdę światowej klasy... ale znów coś nie wyszło, były kolejne zmiany. Następna ekipa przemianowała Siestę na Fiestę, centralny głośnik z układu d'Apollito wywędrował w środek skrzyni, zestaw stracił swoją
@raj: Jest możliwe i nawet prawdopodobne, skoro firma współpracuje z Tonsilem i kupuje od nich przetworniki. Ale jak jest w rzeczywistości to nie wiem, na pewno mają wielu dostawców.
Na polskich przetwornikach oparto m.in. kolumny Mission 700, Totem Mite, Wharfedale Diamond i inne
@jamtojest: O! Mam akurat kolumny Wharfedale'a (aczkolwiek Maxima, nie Diamond) i głośniki w nich mi tak wyglądały jakos podobnie do tonsilowskich (miałem kiedyś dawno kolumny podobnej mocy składane z tonsilowskich głośników - skrzynie robione własnoręcznie wg projektu z "Młodego Technika" ;)) - czy jest mozliwe, że w nich też użyto głośników Tonsilu?
Ale jaki Tonsil? Tylko z nazwy i z przejęciem nazw głośników? Kiedyś to przynajmniej były normy, własne laboratoryjne badania, ewentualnie licencje Pioneera. A teraz mam wrażenie, że to tylko wydmuszka... obym się mylił bo przed Tonsilem zawsze chyliłem czoło - za "dobrych czasów"
@UpsideDown: Nie wiem dokładnie jak to obecnie działa, bo braku tamtych pomieszczeń raczej nie da się przeskoczyć, ale z tego co wiem, to kadra obecnego Tonsilu, mimo że wąska, jest bardzo fachowa. Duża część tych ludzi to ci sami, którzy wtedy tworzyli najciekawsze konstrukcje. Dlatego mimo wszystko Tonsil ma u mnie wciąż potężny kredyt zaufania. Szczególnie, że nie wypuszczają na rynek gówna... chyba, że w założeniach ma to być budżetówka ;)
@jamtojest: Ja sobie z tego zdaję sprawę. W skrócie: Podziwialiśmy produkty Tonsila bo broniły się wynikami nie z dupy tylko z własnych (krajowych) produkcji i laboratoriów, obecnie to tylko "czerpanie kupy przez chińskie sitko".
P.S. Dawno o tym myślałem, jakbym wygrał w totka to pierwsze co to rewitalizacja Tonsila.... ale z głową i w jego pierwotnych warunkach. Laboratoria to podstawa - mamy kupe doswiadczonych inz... o dziwo na dzieńdobry zatrudnilbym tych
@jerzy110992: Altusy trudno uznać za coś ciekawego, to są fatalne kolumny jak na sprzęt domowy, Zostały stworzone na imprezy, użyte tam przetworniki mają rodowód sceniczny (głośniki wysokotonowe tubowe!). To ma grać głośno, kłuć sopranem w uszy, produkować dużo średniego basu i tyle.
Natomiast Tonsil ma światowej klasy kolumny Siesta/Fiesta, całkiem niezłe Maestro II i S, oraz przyzwoite Fenixy. Nie wiem jeszcze jak gra ten nowy zestaw Melody, ale sądząc po tym
@jerzy110992: Właśnie, że lubię mocne brzmienia, ale jak kupowałem kolumny, a było to dość dawno, to nie miałem o tym bladego pojęcia, takie polecili mi w sklepie to takie kupiłem. Nie to, że nie jestem z nich zadowolony, bo jestem bardzo, ale jakaś muzyka klasyczna, czy elektroniczna brzmi na 6, to rockowa na jakieś 5-, więc tragedii nie ma, ale różnica jest :P
@Bialy_Mis: Nigdy nie rozumiałem fenomenu popularności Altusów, no może poza tym, że te 20-30 lat temu było ich sporo a mało czegokolwiek innego.
Bo altusy od strony technicznej - po prostu gnioty ;/ W dodatku delikatne, zupełnie nie przystające do wykonań "zachodnich" - zobaczmy na obsadę głośników w współczesnej wersji:
Dobrze powiedziane - hałas ;) Myślałem kiedyś, że one grają, dopóki nie posłuchałem pierwszych zachodnich kolumn. I to nie jakiś z górnej półki, takich budżetowych.
Pozytywnie za to zaskoczyły mnie kolumny Radmora (jakiś dłuższy czas temu). Co prawda był to dość drogi model (zdecydowanie nie budżetowy) - ale brzmiał adekwatnie do swojej ceny. Ale to już były kolumny w zachodnim stylu, wyglądające podobnie do tych nowych Tonsilów, dlatego mnie ciekawi,
Do teraz mam dwa głośniki Diora "Polaris" 120W, w połączeniu ze wzmakiem ONKYO TX-DS484 grają wspaniale. Jestem lekkim audiofilem i nie raz jak zarzucę płytkę w odtwarzacz to dech piersi zapiera. Polska produkcja z lat 90 przynajmniej, to bajka. Do teraz wyglądają jak nowe, choć były już dwie przeprowadzki i przynajmniej raz na 3 miesiące, są przekładane/ oklepane/ nawet z 5-6 razy przewrócone. Musiałbym tylko farbę zdrapać, po malowaniu i są "nówki
@weeden: Ja tam zbieram kase na monitory Geneleca 8040A lub wyzsze. Maja wbudowany wzmacniacz, metalowa obudowe i jak je uslyszalem u kumpla w studiu to sie obsralem.
Na szczescie na ebayu widzialem zestawy z subwooferem za ok£500 uzywane.
@medykydem: Zapewne to, że fabryka, w tym słynna komora bezechowa, zostały zburzone. Niemniej jednak produkcja trwa, dostosowana do obecnych czasów. I nie jest to tylko brandowanie chińskiego sprzętu.
@jamtojest: Z ta komorą bezechową to jest temat na niejedną flaszkę! Jeśli naprawdę będziesz zainteresowany to na spokojnie mogę Tobie wszystko wytłumaczyć!
Chcesz kupić chiński badziew pod polską marką, żeby to sobie i innym wmawiać jakiego old-school'owy high-end posiadasz? Może sobie Diorę od chinczyka kupić:
Dooobra, ale czy z tej okazji będzie wreszcie porządna sieć dystrybucyjna? W Trójmieście namierzyłem tylko jeden (!) sklep, w którym podobno można sobie je odsłuchać (podobno, bo jeszcze tam nie byłem). Choć... rodzice za PRL wieźli sobie ZG40c pociągiem z Wrześni do Gdańska, a o jakimkolwiek odsłuchu wcześniej nie było oczywiście mowy :)
Komentarze (186)
najlepsze
No właśnie się zastanawiam czy zamiast toyoty kupić Lublina czy melexa. Ew. Ursusem pod blokiem zaprakuję :)
ps. kumpel w usa widzial u amerykanca
@nieznanysprawca88:
eksportowy sprzęt UNITRY to licencje GRUNDIG i THOMSON... Najlepsze produkty Tonsila, w tym sławne Altusy to nic innego, jak głośniki na licencji Pioneer.
Tak właśnie wyglądała "potenga" gospodarki PRL.
@Sondokan:
@rt_of_vnt:
@Galvay: A ja nie radzę wpisywać "wypadnięcie odbytu".
@jamtojest:
może dlatego, że to licencja niemieckiej MB ELECTRONIC :P
http://unitra-fan.pl/viewtopic.php?p=27106
http://weekend.pb.pl/3028908,85837,bylo-nie-minelo-glosniki-tonsil
no rzeczywiście wraca do gry... w przyszłym miesiącu mają ponoć wykupić Harman Kardon ;)
@jamtojest: O! Mam akurat kolumny Wharfedale'a (aczkolwiek Maxima, nie Diamond) i głośniki w nich mi tak wyglądały jakos podobnie do tonsilowskich (miałem kiedyś dawno kolumny podobnej mocy składane z tonsilowskich głośników - skrzynie robione własnoręcznie wg projektu z "Młodego Technika" ;)) - czy jest mozliwe, że w nich też użyto głośników Tonsilu?
P.S. Dawno o tym myślałem, jakbym wygrał w totka to pierwsze co to rewitalizacja Tonsila.... ale z głową i w jego pierwotnych warunkach. Laboratoria to podstawa - mamy kupe doswiadczonych inz... o dziwo na dzieńdobry zatrudnilbym tych
Natomiast Tonsil ma światowej klasy kolumny Siesta/Fiesta, całkiem niezłe Maestro II i S, oraz przyzwoite Fenixy. Nie wiem jeszcze jak gra ten nowy zestaw Melody, ale sądząc po tym
A gubią się przy takim na prawdę ostrym
Bo altusy od strony technicznej - po prostu gnioty ;/ W dodatku delikatne, zupełnie nie przystające do wykonań "zachodnich" - zobaczmy na obsadę głośników w współczesnej wersji:
Głośnik niskotonowy GDN 30/100/11 8 Ω
Głośnik średniotonowy GDM 18/80 8 Ω
Głośnik wysokotonowy GDWT 9/100 FP 8 Ω
Wg tonsilowskiej
Dobrze powiedziane - hałas ;) Myślałem kiedyś, że one grają, dopóki nie posłuchałem pierwszych zachodnich kolumn. I to nie jakiś z górnej półki, takich budżetowych.
Pozytywnie za to zaskoczyły mnie kolumny Radmora (jakiś dłuższy czas temu). Co prawda był to dość drogi model (zdecydowanie nie budżetowy) - ale brzmiał adekwatnie do swojej ceny. Ale to już były kolumny w zachodnim stylu, wyglądające podobnie do tych nowych Tonsilów, dlatego mnie ciekawi,
Na szczescie na ebayu widzialem zestawy z subwooferem za ok£500 uzywane.
http://www.unitra.pl/
Chcesz kupić chiński badziew pod polską marką, żeby to sobie i innym wmawiać jakiego old-school'owy high-end posiadasz? Może sobie Diorę od chinczyka kupić:
http://www.diora.com.pl/