Na pierwszym planie. „Nasze matki, nasi ojcowie” – dyskusja
Po emisji kontrowersyjnego niemieckiego serialu „Nasze matki, nasi ojcowie” o sposobie przedstawienia w nim historii i przekłamaniach oraz uproszczeniach, jakie znalazły się w produkcji ZDF, dyskutują m.in.: prof. Sz. Weiss, ppłk T. Filipkowski i dr T. Weber .
Destr0 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 41
Komentarze (41)
najlepsze
1. W pierwszym odcinku Wehrmacht strzela z broni SS w regularnej bitwie
2. Żyd żyje sobie w Berlinie bez przeszkód (czyli nie ma z tego tytułu problemów) do wybuchu wojny, później nie wiadomo skąd mówi po polsku
3.
A jak to się stało, że ten Niemiec walczył w AK? Niecały trzeci odcinek tylko oglądałem. Ot tak sobie przyszedł i mówi: "jestem Niemcem i też nie lubię Żydów, chcę wstąpić do waszej bandy"?
''Były przecież także dobre ugrupowania, lewicowe ugrupowania które pomagały żydom''
Nie dość że bezczelnie kłamią w tym kiepskim artystycznie gniocie, to jeszcze ten dziad nad wodą, pięknie pokazał poglądy jakimi kierują się twórcy tego szlamu.
Facet w tym filmie dał po prostu upust swoim uprzedzeniom do AK, a teraz udaje idiotę, że niby film jest obiektywny.
A to niespodzianka:
Konsultant filmu "Nasze matki, nasi ojcowie" popiera Erikę Steinbach. Prof. Schoeps członkiem wspierającym Centrum przeciwko Wypędzeniom
Cały artykuł
wystarczyło mi pierwszych naście minut posłuchać tych cynicznych gnojków. "Zróbcie sobie swój film", noszkurmać. Te parszywce NIE MAJĄ PRAWA KŁAMAĆ. To nie jest "twórcza interpretacja", tylko ordynarne fałszowanie historii.
Robią film pt. "Wasi ojcowie", po czym sprzedają ckliwe fantazje na temat biednych Niemców przypadkowo wplątanych w walkę polskich
Jesli kiedkolwiek, ktos wyprodukowalby film chwalacy Stalina, Hitlera,
Moja babcia wychowala sie w malej mieszanej wsi na podkarpaciu. Nie raz opowiadala o stosunku do Zydow. Nikt ich nie lubil i po czesci sami do tego doprowadzili.
Zreszta kazdy kto czytal nawet szkolne lektury powinien wiedziec jak to wygladalo.