Odnośnie tytułu, że "kwiat polskiej młodzieży rozwala windę za 0,5 mln":
Prezenter w 0:41 mówi "uszkodzona winda jest jedną z dwóch, jakie za ponad 0,5 mln zł Urząd Miejski zainstalował na kładce dla pieszych na osiedlu Kopernika". Jeśli dwie kosztowały 0,5 mln, a są takie same, to należy powiedzieć, że jedna kosztowała 250 tys. zł.
Co nie zmienia faktu, że ten "kwiat polskiej młodzieży" to idioci do kwadratu.
Polska mentalność: winda za 0,5mln, kamera monitorująca za 5zł :) Nie znajdą ich, a jak znajdą kogoś tam to się nie przyznają z i braku dowodów będzie trzeba zawiesić sprawę. Młodzież jako taka co ma do tego? Hmm ludzie młodzi są tacy, na jakich ich się wychowa. A patrząc na starsze społeczeństwo (>30-35 lat) to co druga osoba w ogóle na dziecko decydować sie nie powinna, bo potem jest jak widać na
Trochę mnie to dziwi, że kamery obserwujące zostały zamontowane w dość dziwnym miejscu jakby nie można było przymocować bliżej windy, kolejną rzeczą jest fotokomórka, która często odstrasza takich wandali, tutaj jej nie ma, miejsce jest dość ciemne. Oczywiście nie ma żadnego usprawiedliwienia dla takiego zachowania, chyba nigdy nie zrozumiem dlaczego ludzie się tak zachowują.
a gdyby tak utworzyc specjalne oddzialy obywatelskie ktore w nocy patrolowałyby teren i widzac takich smieci ktorzy pija demoluja lub handlują dragami, od razu dopadali ich przywiazywali do drzewa, lawki i profilaktyczna chlosta jak na zalączonym obrazku w powiazanych ?
Najgorsze, że nawet jak ich złapią, to nic im za to nie ma.
Kiedyś wkurzony wandalami niszczącymi przystanek wezwałem policję i po krótkich perypetiach udało im się tamtych zatrzymać. Sprawa skończyła się na tym, że w ramach kary mieli naprawić na własny koszt wyrządzone szkody.
Przez kolejne kilka miesięcy jeździłem tam autobusem i nikt przystanku nie naprawił.
Jaka stąd płynie nauka? Nawet jeśli masz tak okropnego pecha, że cię złąpią na gorącym
Komentarze (227)
najlepsze
@Cointreau: Wybatożyć.
Prezenter w 0:41 mówi "uszkodzona winda jest jedną z dwóch, jakie za ponad 0,5 mln zł Urząd Miejski zainstalował na kładce dla pieszych na osiedlu Kopernika". Jeśli dwie kosztowały 0,5 mln, a są takie same, to należy powiedzieć, że jedna kosztowała 250 tys. zł.
Co nie zmienia faktu, że ten "kwiat polskiej młodzieży" to idioci do kwadratu.
Ilu właścicieli musi mieć coś żeby stało się niczyje?
Jak kupie sobie z kumplem na pół to jeszcze jest
Jak coś jest publiczne to jest też Twoje. A nie cudze.
Jak by debile zrozumieli że niszczą swoje to może by nie niszczyli
Kiedyś wkurzony wandalami niszczącymi przystanek wezwałem policję i po krótkich perypetiach udało im się tamtych zatrzymać. Sprawa skończyła się na tym, że w ramach kary mieli naprawić na własny koszt wyrządzone szkody.
Przez kolejne kilka miesięcy jeździłem tam autobusem i nikt przystanku nie naprawił.
Jaka stąd płynie nauka? Nawet jeśli masz tak okropnego pecha, że cię złąpią na gorącym