no już nie narzekaj. pociągi Przewozów regionalnych są zupełnie inaczej pomalowane, raczej trudno je pomylić. mieszkasz od 3 tygodni w Warszawie, możesz nie ogarniać gdzie jaki pociąg jeździ, możesz nie ogarniać, że np. pociąg do Łodzi nawet jeśli jakimś cudem jedzie przez Śródmieście to nie jest pociąg podmiejski, którym możesz podróżować na kartę miejską. zapłać karę, która ci się należy, a następnym razem wsiadaj tylko do pociągów malowanych na biało-zielono albo SKMek
@JaBoOl: Niektóre pociągi KM z Warszawy Wileńskiej w kierunku Tłuszcza są koloru buraczkowego, czyli takie jakie mają PR w innych województwach, więc kolor pociągu to nie argument.
To jeden z wielu absurdów w Warszawskich Kolejach - nieraz się zdarzy tak, że zamkną stację Warszawa Śródmieście i będziesz musiał lecieć na Centralny. Niby pikuś, nie? Ale żadnej informacji nie uświadczysz, będziesz musiał się domyślać/pytać ludzi.
A i moje cool story a propo kanarów - Siedzę z koleżanką w autobusie, kasuję bilet 20-minutowy, rozmawiamy. Wpada Pan Kanar. Bileciki do kontroli - daję. Wszystko OK - na następnym przystanku wysiadam, a na
@matowy: Statystycznie rzecz biorąc to po prostu miał wybitnego pecha, że wsiadł akurat do jednego z dwóch pociągów, w którym karta miejska nie obowiązuję, na kilkaset które jeżdżą przez Śródmieście, w których mógł jechać.
@krzysiulek: daj spokój, przecież ci powyżej są nieomylni. Z coraz większym obrzydzeniem oglądam jak jeden się cieszy by tylko dowalili drugiemu, chore społeczeństwo
Ciemno na śródmieściu? To polecam dobrego okulistę, bo dworzec jest bardzo dobrze oświetlony, niejako dlatego, że jest od pod ziemią, na dodatek na tablicy odjazdów przyjazdów nad peronem, masz podane, jakiego to przewoźnika jest pociąg, również przy zapowiedzi podawany jest pociąg jakiejś spółki. Na dodatek napisałeś, że od 3 tyg. czyli spokojnie już mogłeś się zorientować. Zakop za gorzkie żale.
@lolek43: zaraz Ci napisze, ze jakby to akurat byla awaria pradu na calej stacji wlacznie z linia trakcyjna, a pociag odjechal, bo go sami pchali, wiec tym bardziej wezwanie do zaplaty zostalo wystawione nieslusznie :D
Co jest absurdalnego w tym, że pomyliłeś pociągi? Na przyszłość trzeba się lepiej orientować, w co się wsiada.
kwota mandatu jest wysoka jak dla osoby, która dopiero wkracza w samodzielne życie i musi sama się utrzymać.
Ale kogo to obchodzi? Zawsze możesz wysłać pismo z prośbą o rozłożenie tego "mandatu" na raty, ewentualnie poczytaj na stronie przewoźnika, bo w intercity jeżeli zapłacisz w ciągu
Jak ja tego nie rozumiem... Gorzkie żale o to, że ktoś pomylił pociągi i ktoś go złapał za jazdę bez biletu. Płacz, że to Warszawa, że to zły pociąg był i złe tory itd uważam za co najmniej nie na miejscu. Jak się nie podoba i nie potrafi się ogarnąć po 3 tygodniach, to może najwyższa pora zastanowić się nad powrotem w rodzinne strony? Jestem pewien, że tam takich problemów nie ma.
Komentarze (163)
najlepsze
http://www.mmwarszawa.pl/271290/2009/12/25/bilety-ztm-wazne-w-trzech-pociagach-interregio?category=news
A i moje cool story a propo kanarów - Siedzę z koleżanką w autobusie, kasuję bilet 20-minutowy, rozmawiamy. Wpada Pan Kanar. Bileciki do kontroli - daję. Wszystko OK - na następnym przystanku wysiadam, a na
@hultek: No niestety, takie "protesty" niewiele dają. Sprawa trafi do egzekucji, a Ty musisz się odwoływać.
Problem w tym, że wygrasz sprawę w sądzie tylko wtedy, gdy autobus było opóźniony w stosunku do rozkładu.
Prawo przewozowe jest jakie jest, a w regulaminie nie ma żadnych zapisów -- czyli,
http://www.youtube.com/watch?v=CzpgK-XMCS4
kupować bilety?
Proszę pokaż mi gdzie jest ciemno http://www.pkp.pl/sites/default/files/dsrodmiescie3.jpg
Co jest absurdalnego w tym, że pomyliłeś pociągi? Na przyszłość trzeba się lepiej orientować, w co się wsiada.
Ale kogo to obchodzi? Zawsze możesz wysłać pismo z prośbą o rozłożenie tego "mandatu" na raty, ewentualnie poczytaj na stronie przewoźnika, bo w intercity jeżeli zapłacisz w ciągu