Horror w każdy poranek, czyli kto płaci za ręcznik ukradziony w hotelu
Ty ukradniesz tequilę za 30 zł, ktoś inny rum za 25, kto inny głupi ręcznik nie wiadomo po co, a potem jakiś student albo samotna matka, albo starsza kobieta utrzymująca męża pijaka i niedołężnego ojca muszą za to zapłacić ze swoich nędznych, głodowych pensji...
F.....x z- #
- 131
Komentarze (131)
najlepsze
@KochanekAdmina: to chyba najgłupsze zdanie jakie kiedykolwiek przeczytałem.
@KochanekAdmina: jaj$!#%#
- Za mini bar odpowiada room service, a nie pokojowki - pokojowki sa od sprzatania. Gdzikolwiek jestem to zaloga od minibaru przelatuje z rana po pokojach i sprawdza co ludzie zezarli w nocy. W nowszych hotelach minbar wydaje zarcie automatycznie - sa czujki na koszyczkach.
- Pokojowka nigdy nie ma odliczonych recznikow i przescieradel. Czasem przescieradlo jest np. pogniecione, zdarzy sie dziura lub plama. Reczniki czesto sie scieraja, a goscie np. prosza o dodatkowe maty, mydlo czy papier.
-
Może kradną tylko bogaci, których stać na 5 gwiazdkowe hotele.
A z wlasnego doswiadczenia moge podac np. ten: http://www.shangri-la.com/kualalumpur/shangrila/
Stawki zaczyna sie od troche ponad
@kinlej: wysoko mierzył...
"nie znam
mam podobne odczucia ale nie co do niskich pensji. W 5* hotelu srają się o zjedzenie orzeszków? To po $!%@ je dają? Artykuł jakiś z dupy wzięty.