Od dobrobytu nam się w dupach przewraca, czyli o tym jak dziś szuka się pracy.
"Witam Dam dużą prowizję za pomoc w znalezienie pracy dla kierowcy kat B,C" - to trochę smutne, dziś zaczynamy płacić prowizję za znalezienie pracy, jutro przez pierwszy miesiąc będziemy pracować za darmo, mam wrażenie, że gdzieś się cofamy...
kmlbnd z- #
- #
- 141
Komentarze (141)
najlepsze
Jak jesteś bogaty to nie ma sprawy :). Prawdę mówiąc jest to dość droga inwestycja ale dzięki temu ten zawód nie narzeka na bezrobocie. Dla przykładu:
Kurs na C = 1800zł
Egzamin na C = 230 zł
Kurs na C+E (musisz mieć już C aby zrobić C+E) = 1600zł
Egzamin na C+E = 245 zł
Kurs kwalifikacja wstępna = 7000 zł (lub wstępna
Słyszałem ostatnio o załatwianiu pracy przez polaków dla rodaków w Norwegii i tez koszt 1 pensji.
Rozumiem że ktoś wykorzystuje koneksje itp. ale jest to jednym słowem "niegodnie zarobiony pieniadz".
Dlatego potepiam takie osoby!
BTW. Skandalem jest też fakt , iż osoba z takimi kwalifikacjami (również sporo kosztującymi) ucieka się do takiej ostatecznosci w szukaniu
Wydaje mi się że raczej pracodawcy nie marnują czasu czytając takie ogłoszenia i szukaniem akurat odpowiednich osób z odpowiednimi kwalifikacjami.
Fajna historia, ale morał nie trafiony. Dla pracodawcy rekomendacja pracownika jest super ważna więc:
- znalazłeś pracę po znajomości
- Whisky i przysługę którą wisisz swojemu znajomemu to owa łapówka
Nawiasem - nie widzę w tym nic złego.
Komentarz usunięty przez moderatora