@19adam10: cool story 2 Mój dziadek miał psa Kajtka (mój pies tez się tak nazywa na jego chwałę :)) Był z nim 15 lat gdy dziadek trafił do szpitala pies cale dnie leżał na polnej drodze czekając na mojego dziadka, to był zwykły kundelek, ale o wielkim sercu. Dziadek ze szpitala wrócił pies na jego widok oszalał ze szczęścia. To był zwykły wiejski pies, latał gdzie chciał , ale tego widoku
Ja mam bardzo podobnie - i wiem ze jaby mnei z pol roku moj pies nie widzial to tez by tak szalal...
Swoja droga jest takie powiedzenie...dokladniej krotka anegdotka :) :
Zamknij swoja kobiete i psa do bagaznika samochodu na godzine i co sie stanie jak ten bagaznik otworzysz ? Kobieta cie zdzieli po glowie a pies bedzie sie cieszyl jak nigdy ze Cie widzi :)
@MairJ23: PIerwotna wersja twojej anegdotki to była: Jak sprawdzic kto jest najlepszym przyjacielem faceta, zona czy pies? Zamknij oboje w bagazniku i otworz po godzinie i sprawdz kto sie bedzie cieszyc.
Miałem również tak kochanego psa rasy doberman. Zdechł 8 lat temu i do dzisiaj nie kupiłem psa z uwagi, że nie chciałem znowu przeżywać takich chwil jak zaczął chorować i w efekcie zdechł. Pies to coś więcej niż zwierzę domowe.
W ogóle, psy to o tyle fajne zwierzaki, że nie zależnie od tego, czy na nie krzyczymy, czy się gniewamy, to gdy wracamy (nie ważne jak późno), to cieszą się jak szalone :).
@lobkowitz: psy raczej nie kochają każdego, tylko członków swojego "stada". I to wcale nie bez powodu, jest to m. in. kwestia przywiązania i niehamowanej radości :)
Oj tam psy. Jak mieszkałem z bratem, który ma kota to po pewnym czasie jak otwierałem drzwi od mieszkania to kot tam już był i czekał na mnie, po czym się łasił. A jak wyjechałem to podobno cały czas siedział na moim fotelu
Gdy dawno temu miałem kota, gdy wracałem do domu ze szkoły zawsze skakał mi na ręce i się do mnie łasił. Karmieniem nie zajmowałem się nawet ja, tylko moja mama, bo byłem jeszcze bardzo małym wypierdkiem. Także nie rozumiem za bardzo zdania, że tylko psy tak się potrafią cieszyć na widok właściciela.
Komentarze (93)
najlepsze
Swoja droga jest takie powiedzenie...dokladniej krotka anegdotka :) :
Zamknij swoja kobiete i psa do bagaznika samochodu na godzine i co sie stanie jak ten bagaznik otworzysz ? Kobieta cie zdzieli po glowie a pies bedzie sie cieszyl jak nigdy ze Cie widzi :)
Pozdrawiam wszystkich kochajacych zwierzeta !
O przyszedłeś! Daj jedzenie!
W ogóle, psy to o tyle fajne zwierzaki, że nie zależnie od tego, czy na nie krzyczymy, czy się gniewamy, to gdy wracamy (nie ważne jak późno), to cieszą się jak szalone :).